Polski prezydent sprzeciwia się planowi zaprzestania udzielania azylu nielegalnym imigrantom

Prezydent Polski Andrzej Duda potępił w środę kontrowersyjny plan rządu dotyczący zamrożenia azylu dla nielegalnych migrantów, nazywając go fatalnym błędem.

Prezydent, którego podpis jest niezbędny, aby plan mógł wejść w życie, powiedział parlamentowi, że uniemożliwi to znalezienie schronienia obywatelom Rosji i Białorusi sprzeciwiającym się polityce własnego rządu.

Premier Donald Tusk powiedział, że plan nie uwzględnia dysydentów.

We wtorek rząd Tuska zatwierdził pięcioletni plan, którego celem jest wzmocnienie ochrony polskiej granicy, zewnętrznej granicy Unii Europejskiej (UE), przed naporem tysięcy nielegalnych migrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Nie dotyczy to osób przyjeżdżających z Ukrainy.

Napływ migrantów do wschodnich krajów UE z Białorusi rozpoczął się w 2021 roku, a Zachód oskarża o jego organizację reżim w Mińsku.

„Polska nie może i nie będzie bezradna wobec tej sytuacji” – oświadczył w Sejmie polski premier.

Polska prezentując ten projekt chce pokazać, że nie jest źródłem azylu i łatwych wiz do UE.

Część migrantów, którzy przybyli do Polski nielegalnie, ubiegają się o azyl w tym kraju, ale zanim ich wnioski zostaną rozpatrzone, wielu przekracza unijną strefę swobodnego przemieszczania się do Niemiec lub innych krajów zachodnich.

W celu zwalczania nielegalnej imigracji Niemcy niedawno rozszerzyły kontrole na wszystkie swoje granice. Polski premier określił tę decyzję Berlina jako niedopuszczalną.

Wspomniany plan warszawski przewiduje, że w przypadku „zagrożenia destabilizacji kraju na skutek napływu migrantów” może zostać wstrzymane przyjmowanie wniosków o azyl. Wzmocnione zostaną także ogólne zasady przyznawania azylu.

We wtorek wieczorem rząd ogłosił, że decyzje dotyczące nielegalnych imigrantów będą uwzględniać kraj pochodzenia, powód wjazdu i liczbę przybyszów.

Organizacje praw człowieka sprzeciwiają się temu projektowi. Aby plan wszedł w życie, musi jeszcze zostać zatwierdzony przez parlament i A. Dudę. Prezydent dał jednak jasno do zrozumienia, że ​​go nie poprze.

W środę A. Duda powiedział, że prezydent Rosji Władimir Putin i białoruski autorytarny przywódca Aleksander Łukaszenko próbują zdestabilizować sytuację na granicach Polski, a rząd uniemożliwia znalezienie schronienia osobom prześladowanym w tych krajach.

Zaproponowany przez Polskę plan będzie w tym tygodniu omawiany na szczycie UE w Brukseli.

W poniedziałkowym piśmie do przywódców UE przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen stwierdziła, że ​​Rosja i Białoruś „wywierają presję na zewnętrzną granicę UE, zbroiąc ludzi i zagrażając bezpieczeństwu naszej unii”. Zaapelowała o „jasną i zdecydowaną reakcję Europy”.

Dena Huxleye

„Ekstremalny gracz. Popkulturowy ninja. Nie mogę pisać w rękawicach bokserskich. Bacon maven. Namiętny badacz sieci. Nieprzepraszający introwertyk.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *