W środę polscy parlamentarzyści głosowali za postawieniem w stan oskarżenia skrajnie prawicowego kolegi, który został zwolniony podczas ceremonii w parlamencie w zeszłym miesiącu. Zdmuchnąłem świece chanukowenietykalność.
Oznacza to, że zarzuty mogą usłyszeć Grzegorz Braun, poseł ultranacjonalistycznej Partii Konfederacji, który 12 grudnia zgasił gaśnicą menorę w sali głównej polskiego parlamentu.
Za zniszczenie mienia, znieważenie symbolu religijnego i spowodowanie szkody na osobie grozi mu do pięciu lat więzienia. Prokuratorzy chcą postawić Braunowi siedem zarzutów, z których część ma związek z wcześniejszymi incydentami domniemanej napaści na byłego ministra zdrowia i własność państwową.
Posłowie głosowali za uchyleniem jego immunitetu w sprawie każdego z siedmiu zarzutów.
Incydent z zeszłego miesiąca zawstydził nowy parlament wybrany w październikowych wyborach, a także nowy rząd, który został zaprzysiężony następnego dnia.
Chanuka, żydowskie święto światła, tradycyjnie obchodzone jest co roku w Sejmie, co pokazuje, że Polska akceptuje wszystkie religie. Oddaje także hołd społeczności żydowskiej w kraju, która została w dużej mierze wytępiona podczas okupacji Polski przez nazistowskie Niemcy podczas II wojny światowej.
Jednak G. Braun, który w przeszłości wypowiadał się o charakterze antysemickim, postanowił w sposób demonstracyjny zerwać z tą tradycją – chwycił gaśnicę i podchodząc do menory chanukowej zgasił jej świece oraz całą salę Sejmu.
W wyniku zdarzenia członek społeczności żydowskiej został opryskany i ranny; musiał być hospitalizowany.
Kilka minut po zdarzeniu pan Braun złożył krótkie oświadczenie z biura parlamentu. Następnie partia potępiła oświadczenie Brauna.
W środę Sejm zagłosował za pozostawieniem na stanowisku wicemarszałka parlamentu lidera Partii Konfederacji Krzysztofa Bosaka, jednak zdecydowana większość parlamentarzystów wstrzymała się od głosu lub nie wzięła udziału w głosowaniu.
Wspomnianą uroczystość chanukową powtórzono spokojnie dwa dni później w obecności prezydenta Andrzeja Dudy, pokazując, że nie można dopuścić do manifestacji antysemityzmu.
W grudniu kierownictwo parlamentu nałożyło sankcję na G. Brauna.
„Ekstremalny gracz. Popkulturowy ninja. Nie mogę pisać w rękawicach bokserskich. Bacon maven. Namiętny badacz sieci. Nieprzepraszający introwertyk.”