Minister spraw zagranicznych Polski powiedział w sobotę, że Warszawa chce utrzymać jak najlepsze stosunki ze Stanami Zjednoczonymi, niezależnie od tego, kto będzie sprawował władzę w Waszyngtonie.
Radosław Sikorski wspomniał o tym podczas wizyty w Waszyngtonie, gdzie spotkał się z generałem Keithem Kelloggiem, obecnie uważanym za doradcę ds. polityki zagranicznej byłego prezydenta USA Donalda Trumpa.
„Chcemy jak najlepszych stosunków z Ameryką, niezależnie od tego, kto tu rządzi, i nie popełnimy błędów naszych poprzedników, stawiając tylko na jedną kartę” – powiedział R. Sikorski na konferencji prasowej zorganizowanej w Kennedy Center for Polish for Polish . przedstawiciele mediów komentujący jego spotkanie z K. Kelloggiem.
Powiedział, że zrobiły na nim wrażenie rozmowy z generałem, byłym doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego wiceprezydenta USA Mike’a Pence’a, który obecnie pracuje w ośrodku doradczym America First Policy Institute.
Zdaniem R. Sikorskiego, K. Kellogg „rozumie sytuację w naszym regionie”. […]cenę tej wojny (na Ukrainie) i rozumie, że Polska robi więcej niż pozostali sojusznicy”.
Zapytany o doniesienia, że D. Trump był zainteresowany inicjatywą polskiego prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą podniesienia progu obowiązkowych wydatków państw NATO na obronność do 3 proc. produktu krajowego brutto (PKB) R. Sikorski stwierdził, że uważa tę inicjatywę za „pokaz, że Polska jest tutaj jednym z najlepszych studentów”.
„Tak, wykorzystamy nasz przykład, aby zmobilizować innych, aby przynajmniej respektowali nasze zobowiązania wobec Sojuszu, które podejmujemy od wielu lat” – powiedział.
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”