Podkreśla, że jest to również odpowiedzialność międzynarodowa.
„Równoważenie między dostarczaniem Ukrainie sprzętu, a utrzymaniem jej armii zdolnej do walki to międzynarodowa odpowiedzialność, ostateczny dylemat”. To nie tylko kwestia armii, to także kwestia postawy kraju, narodu. Staramy się strategicznie przewidzieć, ile broni będzie wystarczające dla ukraińskiego wojska, a ile byłoby za dużo z punktu widzenia bezpieczeństwa narodowego” – powiedział RT Andrzejczak na konferencji prasowej w Wilnie w piątek.
Powiedział też, że Polska i Litwa są liderami w regionie pod względem wsparcia dla Ukrainy i że należy zapytać inne kraje, ile inwestują w obronę i wsparcie powinno być przeznaczone dla broniącego się kraju, bo koniec wojny na Ukrainie zadecyduje o bezpieczeństwie Europy i całego świata na dziesięciolecia.
„Myślę, że to, co robimy, Polska i Litwa, jeśli chodzi o udział w PKB wydatków na obronę, nasza postawa, jest motywującym przykładem. W tym regionie jest więcej krajów, a my prosimy, motywujmy, przekonywajmy, tłumaczyć, że wojna na Ukrainie to nie jest wojna jednego kraju z drugim. Kwestia Ukrainy jest od kilkudziesięciu lat kwestią bezpieczeństwa europejskiego, sprawą światową, bo to duży kraj” – powiedział dowódca Wojska Polskiego. .
Szef Wojska Polskiego RT Andrzejczak przybył na Litwę z dwudniową wizytą. W piątek spotkał się i podpisał plan współpracy z Armia litewska pod dowództwem generała porucznika Valdemara Rupšiusa.
Przyjedzie też delegacja Wojska Polskiego W bazie sił powietrznych W Szawlach, gdzie się spotka polscy żołnierzeobecnie prowadzi misję policji powietrznej na Litwie.
Jak poinformowało wojsko litewskie, głównym celem wizyty gen. RT Andrzejczaka jest wzmocnienie polsko-litewskiej współpracy wojskowej.
Publikowanie, cytowanie lub powielanie w inny sposób informacji agencji informacyjnej BNS w publicznych mediach informacyjnych i na stronach internetowych bez pisemnej zgody UAB „BNS” jest zabronione.
„Praktykujący Twitter. Profesjonalny introwertyk. Hardkorowy znawca jedzenia. Miłośnik sieci.