We wtorek T. Siemoniaks powiedział telewizji publicznej TVP Info, że sytuacja na granicy polsko-białoruskiej rozwija się w pozytywnym kierunku.
„Od początku czerwca, kiedy wprowadziliśmy na granicy prewencyjne siły policyjne z ich taktyką, tarczami i armatkami wodnymi, sytuacja się zmieniła” – powiedział minister. – Na tę zmianę złożyło się więcej rzeczy. Zmniejszyła się liczba prób przekroczenia granicy. »
Dodał: „Wprowadzenie strefy buforowej zmniejszyło liczbę takich prób o 70%. »
Zdaniem T. Siemoniaka do poprawy sytuacji przyczyniły się także jednostki policji stacjonujące na granicy.
„To była po prostu naprawdę dobra decyzja” – powiedział.
Strefa buforowa wzdłuż granicy z Białorusią została ustanowiona przez polski rząd w połowie czerwca. Obejmuje 60-kilometrowy odcinek granicy polsko-białoruskiej i dostęp do tego obszaru jest zabroniony.
Napływ migrantów do wschodnich członków Unii Europejskiej z Białorusi rozpoczął się w 2021 roku, a Zachód oskarża o jego organizację reżim w Mińsku.
Urzędnicy twierdzą, że podejmowane przez reżim białoruskiego autorytarnego przywódcy Aleksandra Łukaszenki próby wypychania migrantów przez granice Polski, Litwy i Łotwy stanowią metodę wojny hybrydowej przeciwko tym krajom.
„Praktykujący Twitter. Profesjonalny introwertyk. Hardkorowy znawca jedzenia. Miłośnik sieci.