Znana runda cenowa rozpoczęła się w dziale mleka sklepu w Puńsku.
400-gramowy pojemnik kwaśnej śmietany kosztuje tutaj około 50-60 eurocentów, podczas gdy na Litwie za tę samą kwotę płacimy 1,49.
Produkt używany w prawie każdym gospodarstwie domowym, czyli mleko, kosztuje w Polsce około 50 eurocentów. To samo 3,2%. tłuste mleko przywiezione z Polski kosztuje dla kupującego na Litwie 75 eurocentów.
Cena topionego sera u sąsiadów jest również bardzo dobra. Opakowanie 250 gramów kosztuje tam 1,98 euro. Na Litwie paczka sera o tej samej wadze kosztuje więcej – 2,25 euro.
Masło o zawartości tłuszczu 82% kosztuje w Polsce 1,49 euro, a na Litwie tyle samo masła kosztuje 1,99 euro.
Mięso można kupić znacznie taniej w Polsce
Litwini są jednym z narodów, które spożywają najwięcej mięsa na świecie. Każdy z nas wkłada do żołądka około 95 kilogramów produktów pochodzenia zwierzęcego rocznie.
Boczek wieprzowy kosztuje w Polsce 2,80 euro. Schab i karczek około 4 euro.
Boczek znajdujący się na półce litewskich produktów kosztuje 4,29 euro, a schab i karkówka około 5,70 euro za kilogram.
Świeży kurczak jest też tańszy w Polsce. Kilogram fileta kosztuje tu 3,76 euro. Na Litwie – 50 centów drożej. Skrzydełka z kurczaka w sklepie w Polsce – 1,55 EUR. Cena na Litwie wynosi 1,99 EUR.
Co ciekawe, alkohol można kupić w Polsce prawie dwukrotnie drożej niż na Litwie.
Chleb w Polsce jest tańszy
Ten rok jest rokiem drogich warzyw, ponieważ cena ziemniaków na Litwie podwoiła się. I tutaj Polacy nie są daleko w tyle za nami.
Za kilogram ziemniaków płacą 0,44 euro, podczas gdy najtańsze ziemniaki na Litwie kosztują 0,53 euro. Tyle samo kosztują hiszpańskie ogórki, a polskie pomidory są jeszcze tańsze o 57 centów.
W asortymencie wyrobów piekarniczych ceny litewskie również zyskują na popularności.
Czarny chleb litewski (700 g) kosztuje w Polsce około 1 euro. To samo dotyczy białego chleba, zwanego też flatbread, który tutaj również kosztuje ok. 1 euro.
Podobny rodzaj wiejskiego domowego chleba na Litwie kosztuje 1,25 EUR i cena rośnie, podczas gdy biały chleb zaczyna się od 1,20 EUR i cena rośnie.
W Polsce ropa jest znacznie tańsza
Tłoczenie naleśników jest też bardziej opłacalne dla Polaków. Cena za litr oleju w Polsce wynosi 1,77 EUR. A smażenie oleju litewskiego jest droższe – litr kosztuje 2,59 euro.
Kilogramowa paczka białej mąki kosztuje w Polsce 0,66 euro, podczas gdy na Litwie cena najlepszej jakości mąki pszennej to 1,05 euro.
Tańsze są też w Polsce gotowe produkty mączne. Dobrej jakości włoski makaron kosztuje 1 EUR, a na Litwie 1,39 EUR. Cóż, weź majonez i noś go w pudełkach. Majonez tej samej firmy jest w Polsce tańszy nawet o 0,62 EUR.
Pieluchy i papier toaletowy są też znacznie tańsze w Polsce.
W polskim supermarkecie 8 rolek papieru toaletowego kosztuje 2,20 euro, ale można znaleźć tańsze.
W litewskim supermarkecie paczka takiej samej ilości papieru toaletowego kosztuje 3,78 euro i jest najtańszym, jaki udało mi się znaleźć za tę samą kwotę.
W Polsce pieluchy kosztują od 14 euro, podczas gdy na Litwie taka sama duża paczka kosztuje 18,48 euro.
Dlaczego Polacy płacą więcej?
W Polsce są znacznie droższe produkty spożywcze, takie jak jajka. Na Litwie kosztują tylko 0,89 euro, w Polsce – 1,43 euro.
Polacy płacą prawie 50 groszy więcej za banany, trochę więcej za cukier. Kilogram cukru kosztuje w Polsce około 0,70 euro, a na Litwie 0,55 euro.
Zespół kreatywny „Karštai su tv3.lt” wyliczył, że gdyby kupił wszystkie tańsze produkty wymienione w Polsce, po jednej jednostce i jednym kilogramie, zaoszczędziłby do 17 euro 96 centów. Co prawda za tydzień ceny powinny być jeszcze tańsze, bo zacznie działać rządowa pomoc dla wstrząsanych inflacją Polaków.
„Praktykujący Twitter. Profesjonalny introwertyk. Hardkorowy znawca jedzenia. Miłośnik sieci.