Donald Tusk, były przewodniczący Rady Europejskiej, a obecnie lider głównej polskiej partii opozycyjnej Platformy Obywatelskiej (PO), wezwał ludzi do przyłączenia się do protestów, ostrzegając przed perspektywą wyjścia Polexito z UE.
Tusk wezwał naród do „stawiennictwa w obronie europejskiej Polski” po tym, jak decyzja została skrytykowana zarówno w Polsce, jak i we Wspólnocie.
„Musimy ratować Polskę, nikt tego za nas nie zrobi” – powiedział na Twitterze.
Pokazy zaplanowano na godzinę 18:00. czasu lokalnego (19:00 czasu litewskiego).
Po upadku reżimu komunistycznego w 1989 r. Polska przystąpiła do UE w 2004 r. wraz z kilkoma innymi krajami Europy Środkowo-Wschodniej.
Według sondaży członkostwo Polski we Wspólnocie jest nadal bardzo popularne, ale stosunki między Warszawą a Brukselą są napięte od czasu objęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość (PiS) w 2015 roku.
Głównym punktem spornym jest szeroko zakrojona reforma wymiaru sprawiedliwości zainicjowana przez PiS, co do której UE obawia się, że podważy niezależność sądownictwa i wolności demokratyczne.
Ostatnim zwrotem w długotrwałym sporze było czwartkowe orzeczenie polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem oponentów rządu, TK jest instytucją nielegalną, bo ma wielu sojuszników PiS.
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego odrzuca prymat prawa unijnego nad prawem krajowym. Mówi, że niektóre artykuły traktatu UE są „niezgodne” z konstytucją kraju.
Trybunał ostrzegł także instytucje wspólnotowe, aby nie działały „poza ich kompetencjami” ani nie ingerowały w reformę polskiego sądownictwa.
Poleksyt
Jeszcze przed orzeczeniem sądu Bruksela ostrzegała, że sprawa może mieć „konsekwencje” dla korzyści, jakie Polska ma otrzymać z unijnego funduszu na wypadek pandemii.
Eksperci twierdzą jednak, że decyzja Trybunału Konstytucyjnego, która nie została jeszcze oficjalnie opublikowana ze względu na moc prawną, może być pierwszym krokiem w kierunku ewentualnego wystąpienia z UE.
„Ta decyzja jest całkowicie niezgodna z prawem Unii Europejskiej i powinna być po prostu ignorowana w orzecznictwie jurysdykcji ogólnej” – powiedział Piotr Bogdavovic z Uniwersytetu Warszawskiego.
„Nasze członkostwo w UE jest naprawdę zagrożone” – powiedział radiu TOKFM.
Były polski rzecznik praw człowieka Adam Bodnar powiedział TOKFM, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego przewiduje „Polexitę” bez podania jej nazwy.
Jednak rząd odrzucił tę perspektywę.
Premier Polski Mateusz Moravecki zapewnił w piątek, że jego kraj chce pozostać w Unii Europejskiej.
„Przystąpienie Polski i krajów Europy Środkowej do Unii Europejskiej jest jednym z najważniejszych wydarzeń ostatniej dekady. „Zarówno dla nas, jak i dla samej UE”, powiedział Morawieckis, odnosząc się do ekspansji Wspólnoty na wschód w 2004 roku. .
„Miejsce Polski jest i będzie w rodzinie krajów europejskich” – napisał premier na portalu społecznościowym Facebook.
Pan Morawieckis nie potwierdził decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Według niego zasadę nadrzędności prawa konstytucyjnego nad innymi źródłami prawa ustanowiły sądy innych państw członkowskich.
„Mamy takie same prawa jak inne kraje. Chcemy, aby te prawa były przestrzegane. Nie jesteśmy nieproszonymi gośćmi w Unii Europejskiej. traktowani jak kraj drugiej kategorii” – powiedział premier.
Zabronione jest publikowanie, cytowanie lub w inny sposób powielanie informacji agencji informacyjnej BNS w mediach i Internecie bez pisemnej zgody UAB BNS.
„Praktykujący Twitter. Profesjonalny introwertyk. Hardkorowy znawca jedzenia. Miłośnik sieci.