„Celem dzisiejszych wizyt jest poznanie sytuacji na miejscu, aby zobaczyć, jak jesteśmy przygotowani do obrony tego specjalnego terytorium, które jest ostatnio przedmiotem dużej uwagi. Jest to tzw. Korytarz Suwalski, który geopolitycznie i strategicznie jest niewątpliwie atrakcyjnym dziełem dla nieprzyjaciół z zewnątrz, więc musi być utrzymywany z wielką starannością i musi być traktowany priorytetowo” – w czwartek po wizycie obu prezydentów w batalionie logistycznym ogólnego wsparcia Wielkiego Książę Vytenis z Litwy w Mariampolu, powiedział G. Nausėda.

Prezydent zwrócił uwagę, że w czasie zawirowań geopolitycznych sposób, w jaki przywódcy Litwy i Polski oceniają zagrożenia i obecną sytuację, nie różni się zasadniczo.

„Dziś najważniejsze jest widzieć zagrożenia tymi samymi oczami. To właśnie chcę świętować – tak samo widzimy zagrożenie ze strony Rosji, dobrze współpracujemy w różnych formatach międzynarodowych” – powiedział G. Nausėda o stosunkach z Polska.

Według niego nigdy nie było dyskusji z polskim kierownictwem, czy należy pójść na ustępstwa wobec Rosji, która rozpoczęła wojnę na Ukrainie, i czy należy ocalić twarz Putina.

„Nigdy nie prowadzimy takich rozmów z przedstawicielami Polski, bo mamy bardzo jasne wyobrażenie, kto powinien zachować twarz, a kto nie” – zaznaczył G. Nausėda.

„Tak samo postrzegamy zagrożenie” – podsumował litewski prezydent.

Z kolei przebywający na Litwie prezydent Andrzej Duda podkreślił, że korytarz suwalski znajduje się pod specjalną ochroną NATO.

– Ta ziemia jest pod ochroną specjalnego sojuszu NATO – powiedział polski przywódca.

„Jeśli jest zagrożenie i potrzeba, jesteśmy gotowi do obrony. Jesteśmy tu z Prezydentem, aby pokazać, że Korytarz Suwalski jest bezpieczny i będzie broniony” – powiedział A. Duda.

„Polskie i litewskie siły zbrojne są zawsze w pogotowiu i gotowe do reagowania w określonych sytuacjach 24 godziny na dobę” – dodał polski prezydent.

W czwartek polscy i litewscy przywódcy odwiedzili granicę litewsko-polską na odcinku suwalskim.