Pojawiła się bezprecedensowa okazja inwestycyjna: 4,5%. zwrot i bezpieczniejsze niż depozyt

Obecnie kupując litewskie obligacje skarbowe na rynku wtórnym, w zależności od terminu, można uzyskać od 2 do prawie 5%. odsetki w skali roku. Najwyższa rentowność wynosi obecnie około 10 lat i wynosi 4,62% ​​utrzymywanych do terminu zapadalności.

I nie tylko duże fundusze mogą na tym zyskać – rezydenci mogą kupować obligacje od pośredników na rynku wtórnym, takich jak banki, domy maklerskie itp.

Na przykład w 2035 roku Litwa wykupi obligacje płacąc po 1000 euro za sztukę, ale teraz te obligacje można kupić płacąc 770 euro. Oprócz tych zobowiązań Litwa płaci rocznie 2,125%. roczne odsetki. Skumulowana roczna stopa zwrotu w momencie wykupu wyniosłaby 4,5%, zgodnie z cenami sprzedaży dłużnych papierów wartościowych prezentowanymi przez SEB banka.

Nawet krótkoterminowe litewskie obligacje rządowe, wykupywane w przyszłym roku, oferują roczną rentowność na poziomie 2%.

„Zainteresowanie obligacjami wzrosło zarówno w Europie, jak i na świecie, z przyczyn naturalnych. Obligacje potaniały, ich ceny spadły – nie tylko akcje weszły w bessę. To bezprecedensowa wyprzedaż, jakiej nie widziano od dłuższego czasu. A gdy ceny spadają, a stopy procentowe rosną, rentowności rosną do poziomu, który czyni je coraz bardziej atrakcyjnymi. Ogólnie rzecz biorąc, obligacje stają się poważną konkurencją dla akcji – przyznaje Eduardas Petrulis, główny analityk działu badań rynku w Banque SEB.

Wspomina, że ​​rok temu kupując 10-letnią litewską obligację skarbową, rentowności były bliskie 0%. Obecnie od 10 lat można spodziewać się rocznej stopy zwrotu na poziomie 4,5% z litewskiej obligacji o duracji 4,5 roku – rentowność obligacji przewyższa nawet stopę dywidendy z akcji spółek wypłacających dywidendę.

Odsetki płacone na Litwie należą do najwyższych w całej strefie euro, podobne rentowności są również dostępne w krajach bałtyckich, a jeszcze wyższe w Polsce i na Węgrzech, ale ryzyko, jakie niesie ze sobą kurs walutowy, też się do tego przyczynia.

Bezpieczny sposób inwestowania

Obligacje rządowe uznawane są za jedną z najbezpieczniejszych metod inwestowania – państwo samo zobowiązuje się do spłaty zadłużenia. E. Petrulis uważa, że ​​obligacja jest nawet bezpieczniejsza niż depozyt – to prawda, że ​​ceny mogą się wahać w krótkim okresie.

„W porównaniu z depozytami obligacje rządowe mają zawsze najwyższą zdolność kredytową w danym kraju. Weźmy dowolny kraj, niekoniecznie Litwę – rząd tego kraju jest uważany za najbardziej wiarygodnego dłużnika w tej jurysdykcji. W żadnym kraju nie ma podmiotu prywatnego , firma lub instytucja finansowa ma zwykle wyższą zdolność kredytową niż rząd. Jest to ogólna zasada i Litwa nie jest wyjątkiem” – mówi E. Petrulis.

Odróżniłoby to nawet Litwę od strefy euro jako kraj o zarówno wysokim ratingu kredytowym, jak i dobrej reputacji w zakresie stabilności finansów publicznych.

„Według wskaźników zdolności obsługi zadłużenia Litwa prezentuje się średnio znacznie lepiej niż inne kraje strefy euro. Można to uznać za bezpieczną inwestycję” – zapewnił E. Petrulis.

Zapytaliśmy również Žygimantasa Maurica, głównego ekonomistę Luminor Banku, czy teraz jest odpowiedni moment na kupowanie obligacji.

Brinley Hamptone

„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *