„PKP Cargo” poinformowała za pośrednictwem Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, że pod koniec kwietnia otrzymała autoryzację Polskiej Rady Konkurencji.
„Lietuvos geležinkeliai” poinformował BNS, że po zapoznaniu się z wnioskami polskiego organu zostanie podjęta decyzja, czy potrzebne będą również zezwolenia organów ds. konkurencji innych krajów.
Egidijus Lazauskas, dyrektor LTG Cargo twierdzi, że polskie zezwolenie jest jednym z etapów przygotowań do funkcjonowania wspólnego przedsięwzięcia.
„Przygotowujemy działalność w Polsce i jeszcze w tym roku rozpoczniemy przewozy intermodalne” – powiedział BNS E. Lazauskas.
„PKP Cargo” i „LTG Cargo” utworzyły w zeszłym roku w Polsce wspólną spółkę, która skupi się na intermodalnych przewozach towarowych na terenie kraju. Zdaniem LTG Cargo ma to na celu wzmocnienie łańcuchów logistycznych i poprawę mobilności towarów wielkogabarytowych pomiędzy Litwą a Polską.
Oczekuje się, że ekspansja w Polsce pozwoli także LTG Cargo na dywersyfikację ryzyka operacyjnego, zwiększenie przepływu towarów i osiągnięcie wyznaczonego w strategii celu – 65-70 mln. ton towarów rocznie.
Przedstawiciele Kolei Litewskich oraz Ministerstwo Transportu i Łączności twierdzą, że widzą potencjał rozwoju także na rynku ukraińskim i patrzą w stronę Turcji, gdzie celem jest wznowienie części przepływu towarów z Turcji do Skandynawii.
Dyrektor portu w Kłajpedzie Algis Latakas mówił także w zeszłym tygodniu, że ze względu na ryzyko utraty towarów rosyjskich i białoruskich inwigilacją objęto Turcję i Ukrainę.
„Certyfikowany fan sieci. Przedsiębiorca. Entuzjasta muzyki. Introwertyk. Student. Zły pisarz.”