W tej chwili rolnicy musieliby kupować nawóz azotowy do wykorzystania na wiosnę przyszłego roku. Jednak producenci nawozów na Litwie i Zachodzie wstrzymują działalność ze względu na ekstremalnie wysokie ceny gazu. Sami rolnicy twierdzą, że są teraz w całkowitej niepewności, nie mogą niczego przewidzieć, ale kolejna fala podwyżek cen żywności jest prawie nieunikniona.
W związku z dalszym drastycznym wzrostem cen gazu ziemnego w Europie, a co za tym idzie niekontrolowanym wzrostem kosztów zakupu nawozów, firma Achema od 1 września tymczasowo zawiesza działalność fabryki. Firma ogłosiła to w środę.
„Przy takiej sytuacji na rynku większość zachodnich producentów nawozów jest zmuszona do zamykania swoich fabryk, firma Achema nie jest wyjątkiem. Rekordowe ceny gazu ziemnego bezpośrednio determinują koszty produkcji, ceny nawozów, które produkujemy stają się niekonkurencyjne, w porównaniu do produkcji producentów amerykańskich i rosyjskich – poinformował Ramūnas Miliauskas, dyrektor generalny Achemas.
Tylko subskrybenci mogą przeczytać cały artykuł
Stając się subskrybentem wspierasz niezależnych autorów i dziennikarzy. Silne i wolne media to filar demokracji i wartość, którą trzeba pielęgnować.
Zapraszamy do przyłączenia się do społeczności subskrybentów Delphi.
„Praktykujący Twitter. Profesjonalny introwertyk. Hardkorowy znawca jedzenia. Miłośnik sieci.