Zdjęcie: Judita Grigelyts (V).
Polska grupa energetyczna Orlen przestała odbierać ropę rosyjskim rurociągiem eksportowym Druba, cytuje The Guardian prezes firmy Daniel Obajtek.
Zapewniamy sprawną dostawę. Rosja wstrzymała dostawy do Polski, jesteśmy na to gotowi – mówi D. Obajtek na portalu społecznościowym Twitter.
Według firmy może ona całkowicie zamknąć swoje zakłady przetwórcze na drogach, a konsumenci nie odczują zakłóceń w dostawach.
Ropa z Rusiki stanowi 10% dostaw do Polski, po tym jak Varuva ograniczyła import do Rosji na początku wojny na Ukrainie w 2022 roku.
W zeszłym roku Polska ogłosiła, że ma do 2022 r. radykalny plan zakończenia importu rosyjskiej ropy.
Dlatego wiceminister własności państwowej Maciejus Maleckis powiedział parlamentowi, że Polska ma nadal ważny kontrakt z rosyjską firmą Tatneft. Oznacza to, że Polska nadal co miesiąc kupowała od Rosji 200 tys. ton ropy.
Według Małeckiego, państwowy Orlen stanowczo zapowiedział, że po wejściu w życie unijnego embarga przestanie kupować rosyjską ropę.
Maleckis powiedział, że obecna umowa z Tatnieftią nie może zostać rozwiązana, ponieważ zmusiłoby to Waruwa do wypłaty rosyjskiej spółce odszkodowania.
W ostatnich latach Polska zasadniczo zdywersyfikowała dostawy ropy i gazu, a według Maleckisa umowa z Tatnieftią była jedynym kontraktem energetycznym z Rosją.
W latach 70. rozpoczęto budowę sieci rurociągów Druba, którymi z północy przez Polskę i z południa przez Ukrainę tłoczona jest ropa na Ural w Europie.
Wybierz firmy i tematy, które Cię interesują, a my poinformujemy Cię w osobistym biuletynie, gdy tylko zostaną wymienione w Business, Sodra, Registry Center itp. w altówkach.
„Certyfikowany fan sieci. Przedsiębiorca. Entuzjasta muzyki. Introwertyk. Student. Zły pisarz.”