„Zauważyłem, że coraz więcej Czechów włącza Litwę do swoich wakacyjnych planów. Masz lasy, rzeki, jeziora, a nawet morze, wiele obiektów dziedzictwa kulturowego, więc jesteś dla nas interesujący” – zauważył Janas Zámečník, poseł wojewoda południowomorawski, który wraz z zespołem odwiedził gminę powiatu kowieńskiego. Czesi są szczególnie zainteresowani aktywnie rozwijającym się obszarem uzdrowiskowym Kulautuva, Kačerginė i Zapyšky.
Rozwijaj żeglarstwo
W ubiegłym roku Centrum Informacji Turystycznej i Gospodarczej Gminy Rejon Kowna podpisało umowę o współpracy z Dyrekcją Kanału Bata w gminie Veseli. Tym razem sześcioosobowa delegacja z powiatu Morawy Południowe, która przyjechała z wizytą ponowną, rozmawiała z burmistrzem Valerijsem Makūnasem i innymi samorządowcami na temat możliwości pozyskania funduszy unijnych na realizację projektów infrastruktury turystycznej.
Goście obejrzeli miejski katamaran „Zapyškis” stacjonujący w porcie Zarządu Dróg Śródlądowych (VVKD), który już wkrótce ponownie przewiezie piknikowiczów nad Niemen. Czechów zaintrygowała również ceramika wykonana kilkadziesiąt lat temu na terenach ówczesnej Czechosłowacji, która w ubiegłym roku stała się pływającą przestrzenią wydarzeń kulturalnych w powiecie kowieńskim.
Turystyka żeglarska szybko odradza się w Niemnie, ale infrastruktura turystyczna jest wciąż niewystarczająca, dlatego planujemy założyć mały port dla małych łodzi w Kačerginie.
„Turystyka żeglarska w Niemnie szybko się odbudowuje, ale infrastruktura turystyczna wciąż nie jest wystarczająca, dlatego planujemy założyć mały port dla małych łodzi w pobliżu Kačergina” – powiedział V. Makūnas.
Taki port już z powodzeniem działa w kanale Bata. Kanał o długości 53 km w dorzeczu Morawy został zbudowany w latach 1934-1938. Został opuszczony w czasie wojny, aw latach 90. przystosowano go do żeglugi rekreacyjnej. Jest tam teraz port, który może pomieścić sto statków, stacja benzynowa, budynek administracyjny, park, place zabaw dla dzieci, plaża i ścieżka rowerowa.
W Czechach nawet kilka firm produkuje łodzie rekreacyjne, ale zbiorników wodnych jest stosunkowo mało.
Gość na festynie ludowym
Litwinów interesują także Południowe Morawy, bogate w muzea, zamki, dwory i inne dziedzictwo kulturowe. 470-tysięczne Brno jest drugim po Pradze co do liczby mieszkańców krajem, jest tu szczególnie dużo obiektów dziedzictwa kulturowego, więc dyskutowano o możliwościach łatwiejszego i szybszego dotarcia tam.
Goście zwiedzili dwa obiekty w powiecie karmėlavskim – Kowieńską SSE oraz międzynarodowy port lotniczy.
W połowie drogi V. Makūnas pokazał Czechom ukończenie Parku Ramučiai, następnie wszyscy zatrzymali się w domu kultury, którego dyrektor Živile Jurgaitienė opowiedziała o prowadzonych tu działaniach, spotkaniach lokalnej społeczności, wystawach, festiwalach.
Szczególne wrażenie na Czechach wywarła piosenka dzuki w wykonaniu Jolanty Balnytė, liderki zespołu etnograficznego „Viešia”. „Trzeba przyjechać na najstarszy festiwal etnograficzny w Czechach, który odbywa się od 1971 roku. odbywa się w miejscowości Slovacko koło Brna” – uśmiecha się J. Zámečníkas.
dziesięć lat przyjaźni
W pałacu Raudondvaris delegacja południowomorawska znalazła w tym pałacu eksponaty z Republiki Czeskiej. Jest to zarówno efektowny żyrandol z poroża jelenia, jak i rycerska zbroja, z którą turyści bawią się robiąc sobie zdjęcia.
Goście dużo czasu spędzili przed wiszącym w sali Białego Zamku obrazem Jana Mateiki „Bitwa pod Žalgirisem”. Jak wiadomo, w tych walkach połączone siły LDK i Królestwa Polskiego były wspierane przez znaczną liczbę czeskich żołnierzy.
Dyrektor dworu Snieguolė Navickienė przypomniała, że we dworze Raudondvaris w 2013 roku prezentowana była kolekcja sztuki morawskiej. Później wystawę prac słynnego czeskiego grafika Oldřicha Kulhánka wystawiono w Muzeum Okręgowym w Kownie, zwiedzili ambasadorowie czescy, delegacja z Ołomuńca, odbyły się koncerty czeskich artystów.
„Certyfikowany fan sieci. Przedsiębiorca. Entuzjasta muzyki. Introwertyk. Student. Zły pisarz.”