O ile wzrosła cena najpopularniejszego kwiatu 1 września?

Wraz z nadejściem 1 września kupcy zapewniają, że mieczyk pozostaje jednym z najczęściej kupowanych kwiatów przez rodziców i uczniów. W tym roku ich cena wzrosła o około 50 centów, informuje LNK.

Agota jest już w czwartej klasie i wybiera kwiaty dla swoich nauczycieli. Wybierz fioletowy mieczyk: „Dla mnie mieczyk jest tak popularnym kwiatem w szkole, nie będę się specjalnie wyróżniał, ale podoba mi się ciemnofioletowy kolor”.

Mlecze są zawsze jednym z najpopularniejszych kwiatów na 1 września. W tym roku miecznik kosztuje na rynku w stolicy od 2 do 2,5 euro, czyli o 50 centów więcej niż w zeszłym roku. W niektórych supermarketach miecze można znaleźć za 59 centów.

Pełny raport LNK znajduje się na wideo:


W Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Wileńskiego (VU) dr Gitana Štukėnienė podzieliła się wskazówkami, jak dbać o mieczyki już zebrane i te, które jeszcze kwitną. Specjalista nie radził przycinania łodygi na poziomie gruntu: „Powinieneś zostawić cztery, a nawet lepiej sześć liści, ponieważ bulwa musi gromadzić składniki odżywcze na przyszłoroczne kwitnienie”.

Miecznika najlepiej zbierać wczesnym rankiem lub późnym wieczorem, jeśli planujesz podać go następnego dnia, powinien być trzymany w ciemnym i chłodnym miejscu. Aby mieczyki lepiej kwitły w wazonie, specjalista poradził, aby usuwać dolne liście, codziennie zmieniać wodę i skracać łodygi.

G. Štukėnienė powiedział, że jest pewien trik na sadzenie mieczyków, aby dłużej cieszyły się kwitnieniem: „Jeden można posadzić na powierzchni ziemi, inne głębiej, a okres kwitnienia będzie inny. Będziesz mieć tę samą odmianę, ale okres kwitnienia można wydłużyć. »

Ogród Botaniczny VU posiada również odmiany wyhodowane przez Litwinów. Teraz, zdaniem specjalisty, Litwini coraz rzadziej tworzą nowe odmiany mieczy. Dawniej, gdy nie było łatwo ściągnąć je z zagranicy, kwiaty te, pochodzące z Afryki, tworzyli sami hodowcy.

„Wcześniej było to źródło dochodu. Ludzie hodowali cebulki miecznika i zarabiali na ich sprzedaży dużo pieniędzy” – wyjaśnia specjalista.

Obserwujemy to zjawisko i być może wkrótce będziemy mieli zimującego miecznika.

Ci, którzy chcą hodować miecznika, będą musieli co roku przed przymrozkami wykopywać bulwy i przesadzać je po wiosennych przymrozkach. Chociaż, jak powiedział specjalista, może to nie być konieczne w przyszłości – niektóre mieczniki w Ogrodzie Botanicznym nie zamarzały nawet zimą.

„Obserwujemy to zjawisko i być może wkrótce będziemy mieli zimującego miecznika”, cieszy się G. Štukėnienė.

Jednak sadzenie w kółko tych samych bulw mieczyków nie zadziała. Miecznik, podobnie jak ludzie, starzeje się. Po siedmiu do ośmiu latach bulwa obumiera.

Edwin Claye

„Praktykujący Twitter. Profesjonalny introwertyk. Hardkorowy znawca jedzenia. Miłośnik sieci.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *