Rosyjska machina propagandowa odzyskała siły. Tym razem zapowiada wprowadzenie wojsk litewskich i polskich na Ukrainę. Zostało to rzekomo zgłoszone przez Państwową Służbę Graniczną Ukrainy.
„Rosja nadal w pełni spekuluje na temat porwania Ukrainy przez Polskę. Ma to głównie na celu odwrócenie uwagi narodu od delikatnych kwestii związanych z wojną Rosji z Ukrainą. nawet tworzone i rozpowszechniane. „Rosyjskie kanały propagandowe rozpowszechniały list rzekomo otrzymany od Sił Zbrojnych Ukrainy do szefa ukraińskiej Państwowej Służby Granicznej” – czytamy w raporcie.
Ponadto, jak zauważono, propagandyści listu popełnili szereg błędów gramatycznych i niedokładnych informacji dotyczących granicy z Ukrainą.
„Prawdopodobnie tekst listu został przetłumaczony na język ukraiński za pomocą automatycznego tłumacza. Oświadczamy, że administracja straży granicznej nie otrzymała takiego pisma. Według informacji przekazanych przez Siły Zbrojne Ukrainy takiego pisma nie było. utworzona i wysłana do straży granicznej, ponadto na Ukrainie taka korespondencja odbywa się tylko poprzez elektroniczne zarządzanie dokumentami. skąd o tym wiesz dla przedstawicieli kraju zacofanego – agresora? Rozważamy dystrybucję tego fałszywego dokumentu w przestrzeni informacyjnej jako kolejna brudna prowokacja rosyjskiej propagandy” – podkreśliła Państwowa Służba Graniczna.
„Certyfikowany fan sieci. Przedsiębiorca. Entuzjasta muzyki. Introwertyk. Student. Zły pisarz.”