Do wypadku doszło 25 czerwca. podczas tzw. spisu torów, kiedy ośmiokrotny mistrz świata S. Ogier i jego drugi pilot V. Landais próbowali zapoznać się z torem. Ryšards Kurkowski, 69-letni mieszkaniec Polski, jechał Fordem Mondeo (na miejscu pasażera siedziała jego 67-letnia żona), a pasażerami była Toyota GR Yaris. S. Ogier i R. Kurkowski (oraz ich pasażerowie) trafili do szpitala, ponieważ skarżyli się na ból pleców.
O śmierci R. Kurkowskiego poinformowano dopiero w tym tygodniu. Co istotne, po badaniach w szpitalu R. Kurkowski kilka dni temu został wypisany do domu i jego życiu nic nie zagrażało. Mężczyzna zdążył nawet zrelacjonować wypadek w polskiej telewizji:
Jednak w niedzielę 30 czerwca jego córka zadzwoniła do lekarzy i poinformowała, że mężczyzna nie czuje się dobrze. Jako możliwą przyczynę wymieniono również wysoką temperaturę.
Niestety, kiedy na miejsce przybyli lekarze, nie mogli już pomóc mężczyźnie.
Na razie polska policja i lekarze nie mówią, czy wypadek miał wpływ na tak tragiczny wynik. Urzędnicy przekażą odpowiedzi lekarzom po sekcji zwłok.
Radio RFM FM podało, że posiada dane, że zmarły cierpiał na poważną chorobę.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Przyjazny adwokat piwa. Generalny organizator. Fanatyk popkultury.”