Wycieczka po centrum konferencyjnym Litexpo po spotkaniu grupy NATO. Zdjęcie: Judita Grigelyts (V).
Zgromadzenie około 5000 członków NATO w Wilnie stało się wyzwaniem zarówno logistycznym, jak i organizacyjnym: trzeba było zapewnić wszystkim odpowiednią żywność, aby pomieścić głowy państw i ich liczne delegacje.
To był duży krok dla całego kraju – powiedziała dziennikarzom Inga Erniuk, kanclerz MSZ o spotkaniu grupy sojuszniczej w czwartek.
W czwartek wraz z innymi organizatorami imprezy pokazała dziennikarzom Litexpo lokal, który 11 lipca 1112 r. w czasie spotkania był dostępny tylko dla wszystkich liderów.
Według Petera Zapolskisa, dyrektora Departamentu Stanu i Protokołu Dyplomatycznego MSZ, każde piwo gospodarza musi spełniać wymagania NATO w najdrobniejszych szczegółach, od koloru dywanu po obsługę techniczną.
Po wystawie głowy państw zostały powitane i odpowiadały na pytania w towarzystwie tzw. VIP-ów. Mogły w nim uczestniczyć tylko cztery osoby: głowa państwa lub rządu, ministrowie spraw zagranicznych, obrony i jeszcze jeden starszy doradca.
Głowy państw spotykały się na sesjach w sali dla VIP-ów, po czym wracały na odpoczynek i posiłek. Litewskie akcenty widać na ścianach wyspy, a także w zamku Trak, zwierzęcej instalacji przypominającej mroczny mikrofon.
Chyba rozumiesz, że nie można dawać dużo radości, bo prawie każda radość ma albo podtekst polityczny, albo alergię – zauważył P. Zapolskas.
W salach wystawowych Lietuvik Akkonter w kilku miejscach wisiały kolejne obrazy litewskiego artysty Kaziosa Varnelisa.
Wiele delegacji
Według P. Zapolskosa, chociaż ustalono, że na spotkanie powinna przybyć delegacja licząca około 20 osób, to w niektórych przypadkach liczba ta wzrośnie prawie trzykrotnie.
W każdym NATO na górze wybrana lub uzgodniona formuła to 1 plus 20. W tej 20 jest około 15 polityków, dyplomatów, następnie tłumaczy, pracowników ochrony, ale nigdy nie jest tak, że wszystkie delegacje mają taką samą liczbę członków, cytuje BNS P. Zapolsk.
W jednej delegacji było 1 plus 16, w jednej plus 55 – dodał, ale nie podał jakich.
Podczas wystaw odbywała się również sala odsłuchowa, w której dyplomaci podsumowywali to, co wydarzyło się podczas głównego spotkania.
Według MSZ w spotkaniu NATO wzięło udział około pięciu tysięcy osób. Podaje się, że na spotkanie, które odbyło się po raz pierwszy na Litwie, przybyło blisko 1300 dziennikarzy.
W Wilnie było 1050 oficjalnych delegacji, 1200 osób ze Stanów Zjednoczonych (USA), więc łącznie na spotkanie przybyło ponad dwa tysiące osób.
Sama delegacja USA przyleciała 21 samolotami – powiedział P. Zapolskas.
jedzenie polityczne
Osobną kwestią stał się delegat żywnościowy: według dyrektora MSZ zdrowie miało wiele specjalnych wymagań co do żywności, aw jednym przypadku miał nawet 18 lat.
Niektórzy nie jedli wołowiny ani nie pili alkoholu za granicą, podczas gdy inni życzyli sobie, aby w menu znalazła się dietetyczna cola.
Nawiasem mówiąc, na takich imprezach dieta Koks to jeden z najpopularniejszych grimesów – zauważył P. Zapolskas.
Według niego podczas takich imprez unika się jedzenia, które można zjeść, więc danie, na przykład wieprzowina, jest odrzucane.
I ja to nazywam politycznym jedzeniem, żeby wszystkim smakowało – o menu takiej imprezy mówił przedstawiciel MSZ.
Firma Taurakalnis, która zapewniała gościom wyżywienie, kupiła dla uczestników spotkania NATO 120 kilogramów braki, czyli około litra piwa.
Niektórzy delegaci pytali, co to za jagody, bo w wielu miejscach te jagody już nie rosną – powiedział przedstawiciel MSZ.
smakowało Litewski sr, sok i chleb
Podczas spotkania zespołu NATO litewskie produkty nie zostały uwzględnione. Na przykład podczas imprezy w Valdov rms zorganizowano degustację litewskiego jedzenia i brudu, w której wzięło udział około 500 gości.
W jej trakcie degustowano pieczony czarny chleb Bir duonas, Dzkijas akoio, Diugos srio, sok Straikos, ekstrakt i likiery z dworskich gorzelni i browarów Pakruojos, piwo vyturys-Utena, kombuios grupy ACALA.
„Eksportujemy 88 międzynarodowych ocen do wszystkich krajów UE, a także na Ukrainę. Mamy nadzieję, że wydarzenie to pomoże jej zdobyć jeszcze większe uznanie i być może przyczyni się do poszerzenia geografii eksportu i uznania nazwy Litwy na świecie”, ma nadzieję Tomas Epononis , kierownik ds. ogólnych firmy Emaitia Milk.
Podczas spotkania zespołu NATO litewscy producenci żywności i kosmetyków do makijażu zaoferowali odwiedzającym przedstawicielom międzynarodowych mediów litewskie krepeliusy. Ta produkcja wymaga również wsparcia dla Ukrainy. Jeden z takich produktów powstaje specjalnie na tę okazję, aby rozpętać szał na ukraiński Chazz o smaku bari, a dochód ze sprzedaży trafia do organizacji Until Victory na Ukrainę.
w koszach upominkowych dla dziennikarzy znajdowały się również produkowane przez Choco Group batony z symbolami kultury ukraińskiej, które wręczane są także ukraińskim żołnierzom, sok owocowy Sip Sap, chleb głogowy na Szczęście, chlebek Birton, lody Super garden, miód Lakten, Birton woda mineralna i Ko woda mineralna i Melt Water, paski owoców i jagód od Gaurs kio diovint.
Według Arno Celieiusa, dyrektora agencji promocji eksportu LitFOOD, która zgromadziła litewskich producentów żywności i odzieży na spotkanie zespołu NATO, jednym z głównych punktów imprezy jest poszerzenie geografii rynku eksportowego.
To niepowtarzalna okazja do zaprezentowania litewskich produktów. Na rynkach zagranicznych przyciągają nas wyjątkowe i produkowane w sposób zrównoważony produkty żywnościowe, dlatego też staramy się pokazać drużynę NATO na imprezach odbywających się podczas spotkania NATO, nie tylko prezentujemy wyroby cukiernicze pielęgnowane głęboko litewskimi tradycjami lub już dla nas ubogie , ale wciąż są odkryciem dla zagranicznych gości, ekologicznym sokiem i nagrodami na świecie. O opłacalnym wysokim składzie mineralnym lub zawartości produktów zagranicznych przez gięcie litewskiej wody mineralnej, uzyskiwanej bez zanieczyszczenia powietrza, świadczy rozpowszechniany przekaz. Cellius.
Logistyka między Wilnem a Kownem
Większość obcokrajowców mieszkała w stolicy, część delegacji amerykańskiej przebywała w Kownie, a przedstawiciele Korei Południowej i Japonii przebywali w Vilnius Grand Resort, kompleksie wypoczynkowo-rozrywkowym pod Wilnem.
Jak poinformował kierownik działu, przedstawiciele krajów skandynawskich mieszkali w hotelu Courtyard by Marriott, przedstawiciele Europy w Novotel Centrins obok rządu, Niemcy i Brytyjczycy w hotelu Pacai, a przedstawiciele Włochy, Hiszpania i Polska przyjechały do Radisson Blu.
Część Wilna na ich przybycie na Litwę czekali pan Kempinski, przedstawiciel prezydenta USA Joe Bidena (Do Biden) i pan Narutis, przedstawiciel prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Wybierz firmy i tematy, które Cię interesują, a my poinformujemy Cię w osobistym biuletynie, gdy tylko zostaną wymienione w Business, Sodra, Registry Center itp. w altówkach.
Handel przedmiotowy
„Ewangelista kulinarny. Miłośnik podróży. Namiętny gracz. Certyfikowany pisarz. Fan popkultury”.