Ministrowie z Litwy i 33 innych krajów wzywają do ponownego rozpatrzenia decyzji w sprawie Rosjan na Igrzyskach Sportowych

We wspólnym oświadczeniu ministrów sportu poruszono kwestię „jak to możliwe, aby olimpijczycy z Rosji i Białorusi rywalizowali jako„ neutralni ”(nie utożsamiani ze swoim krajem na warunkach MKOl), skoro są bezpośrednio finansowani i wspierani przez ich państwa”. Silne powiązania i powiązania między rosyjskimi sportowcami a rosyjskim wojskiem są również wyraźnym powodem do niepokoju”.

Warto też zauważyć, że od 28 lutego 2022 roku, kiedy MKOl ogłosił wykluczenie rosyjskich i białoruskich sportowców z olimpiady, sytuacja tylko się pogorszyła.

„Biorąc pod uwagę, że sytuacja nie uległa zmianie w związku z rosyjską agresją na Ukrainie i że konieczne jest zapewnienie sprawiedliwości i solidarności z ukraińskimi sportowcami, których infrastruktura została zniszczona i którzy musieli opuścić swój kraj (lub pozostać, by walczyć o Ukrainę, gdzie tak wielu z nich zmarło), jesteśmy głęboko przekonani, że nie ma praktycznego powodu, aby porzucić reżim wykluczenia rosyjskich i białoruskich sportowców, który MKOl ustanowił na 2022 rok. 28 lutego

Zauważyliśmy również, że poprzez swoje wybory, działania i trwającą inwazję Rosja złamała olimpijskie zawieszenie broni obowiązujące od 1993 r. stale wspierane przez Zgromadzenie Ogólne ONZ” – piszemy w naszym apelu do MKOl.

Sygnatariusze petycji wzywają MKOl do ponownego rozważenia swojej propozycji w przypadku braku ostatecznych decyzji.

„Zwracamy również uwagę na fakt, że Rosja i Białoruś trzymają w swoich rękach możliwość reintegracji swoich sportowców z międzynarodową społecznością sportową poprzez zakończenie rozpętanej przez siebie wojny” – czytamy w apelu do MKOl.

Apel został podpisany przez Austrię, Belgię, Kanadę, Chorwację, Cypr, Czechy, Danię, Estonię, Finlandię, Francję, Niemcy, Grecję, Włochy, Islandię, Irlandię, Republikę Korei, Łotwę, Liechtenstein, Litwę, Luksemburg, Maltę, Holandia, Nowa Zelandia, Norwegia, Polska, Portugalia, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Hiszpania, Szwecja, Japonia, Wielka Brytania, USA.

„Ambicją Litwy jest zrobić wszystko, aby sportowcy z Rosji i Białorusi nie byli na igrzyskach olimpijskich, a mogli w nich uczestniczyć sportowcy z Litwy, Ukrainy i innych demokratycznych państw” – powiedziała minister edukacji, nauki i sportu Jurgita Šiugždinienė.

Z inicjatywy minister J. Šiugždinienė w dniu 2 lutego. ministrowie sportu trzech krajów bałtyckich i Polski, spotykając się na odległość, postanowili wspólnie wystąpić do międzynarodowych federacji sportowych i MKOl z żądaniem niedopuszczania rosyjskich i białoruskich sportowców do międzynarodowych zawodów.

7 lutego odbyło się spotkanie z pięcioma krajami Europy Północnej, które wyraziły zdecydowane stanowisko w sprawie decyzji MKOl o odesłaniu sportowców z krajów agresorów z powrotem na igrzyska. 10 lutego odbyło się wspólne spotkanie ministrów odpowiedzialnych za sport z 35 krajów Europy i innych krajów świata, na którym uzgodniono przygotowanie wspólnego oświadczenia w celu zapobieżenia próbom zwolnienia sportowców reprezentujących Rosję i Białoruś w międzynarodowych zawodach sportowych . .

„Stanowisko Litwy jest niezmienne i apelujemy, abyście nie dopuszczali rosyjskich i białoruskich sportowców do udziału w międzynarodowych zawodach tak długo, jak trwa wojna na Ukrainie. Sugerujemy kategoryczne odrzucenie jakichkolwiek rozważań na temat możliwości udziału sportowców z tych krajów agresorów na igrzyska olimpijskie pod neutralną banderą”, zauważa J. Šiugždinienė.

Litwa będzie dążyć do wzmocnienia tego stanowiska na kolejnym spotkaniu 23 lutego. w Warszawie. W przeddzień rocznicy rozpoczęcia wojny Rosji z Ukrainą ministrowie sportu Czech, Słowacji, Polski, Ukrainy i krajów bałtyckich oraz najwyżsi urzędnicy omówią działania dalszego oporu wobec wysiłków MKOl w sprawie powrotu rosyjskich i białoruskich sportowców do międzynarodowych zawodów sportowych oraz kwestie solidarności z Ukrainą w dziedzinie sportu.

Averill Burkee

"Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Przyjazny adwokat piwa. Generalny organizator. Fanatyk popkultury."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *