Z 15 minut kierowca dalekobieżny, który się z nami skontaktował (imię i nazwisko znane redakcji – wiadomość od autora) pamiętał niedawny wypadek w Polsce, w którym zginął jego litewski kolega.
Kierowca uważa, że wielu Polaków to orły drogowe, które lubią złośliwie stwarzać sytuacje awaryjne na drogach swojego kraju.
Specjalista od transportu ciężarowego udostępnił film jako dowód kilku sytuacji, które mogły doprowadzić do kolejnej straszliwej tragedii.
„Polak wjeżdżając z drogi bocznej na szybki pas bezczelnie wyjechał tuż przede mnie, nie myśląc o tym, że wiozę 20 ton. Na szczęście dla niego udało mi się zjechać na drugi pas, ale zwabić jego uwaga, wcisnąłem sygnał” – wyjaśnił kierowca.
Jego zdaniem po prostu rozwścieczyło to polskiego przeciwnika.
„Kiedy wróciłem na pierwszy pas, on też, mijając mnie, dawał sygnały i pokazywał rękami wszelkiego rodzaju znaki” – powiedział Litwin.
Na zdjęciach widać, jak biały minibus po wyprzedzeniu litewskiej ciężarówki również zjeżdża na pierwszy pas i gwałtownie hamuje.
„Prawie na niego wpadłem, a kiedy hamowałem, prawie zostałem uderzony od tyłu przez VW Passata, który widać później na filmie, jak mnie wyprzedza” – powiedział. 15 minut rozmówca
„Ekstremalny gracz. Popkulturowy ninja. Nie mogę pisać w rękawicach bokserskich. Bacon maven. Namiętny badacz sieci. Nieprzepraszający introwertyk.”