Po wczorajszym wydarzeniu w Sejmie niektórzy komentatorzy pytają, dlaczego nie doszło do bójek? I koniec planu, dojrzewającego od dawna, nastąpił. Konserwatyści wysłali członka swojej frakcji, Stasisa Šedbarasa, do Trybunału Konstytucyjnego. Opozycja wątpi, by wieloletni polityk był neutralnym sędzią w sądzie. Jednak sam S. Šedbaras zapewnia, że zawsze pracował tylko dla Litwy – informuje LNK.
W tajnym głosowaniu poparło go 85 posłów na Sejm, 38 przeciw, 10 wstrzymało się od głosu.
„Wydaje mi się, że bardzo ważne jest przyjrzenie się ludzkim umiejętnościom w tym miejscu. Stasys jest naprawdę osobą, która potrafi oddzielić politykę od prawa” – Radvilė Morkūnaitė-Mikulėnienė, była członkini frakcji konserwatywnej, zaprzeczyła wątpliwościom co do stronniczości .
Trybunał Konstytucyjny rozstrzyga, czy ustawy uchwalone przez Sejm nie są sprzeczne z Konstytucją.
„Do TK zostaje powołany polityk działający bezpośrednio, zaangażowany, który będzie musiał ocenić, czy podjęte decyzje, w tym jego własne, są zgodne z Konstytucją” – podkreślił Saulius Skvernelis, lider „Vardan Lietuvos”.
Pełna relacja – w filmie LNK:
Gdy tylko zaczęła się dyskusja o tym, czy konserwatywny polityk mógłby zostać prezydentem takiego sędziego, komentatorzy pytali, czy Litwa nie pójdzie drogą Polski i Węgier.
Będzie to oznaczać upolitycznienie TK oraz osłabienie jego wiarygodności i autorytetu w oczach opinii publicznej.
„Będzie to oznaczało upolitycznienie TK oraz osłabienie jego wiarygodności i autorytetu w oczach opinii publicznej” – zaznaczył w swojej opinii szef ELTA. redaktor Vytautas Bruveris.
O taki fotel zabiegał w czasie ostatniej kadencji były minister sprawiedliwości, „pracownik socjalny” Juozas Bernatonis. Skrytykowali to konserwatyści. Wtedy z powodu wrzawy nie zgłoszono kandydatury J. Bernatonisa, a przy rozpatrywaniu kandydatury S. Šedbara nie było nawet zaciętej walki w sali sejmowej.
„Kepenis coś tam chyba krzyczał. Opozycja mogła podejmować różne działania. Nie podpalać sali sejmowej, ale blokować mównicę, wywołując bójki, jak w ukraińskiej Radzie czy w parlamencie Sakartwela. ”, V. Bruveris jest sarkastycznie zaskoczony obojętnością posłów na Sejm.
Frakcje opozycyjne zapewniały, że nie poprą S. Šedbara, ale ponieważ głosowało na niego 85 posłów na Sejm, jest oczywiste, że część opozycji go poparła.
„Mam nadzieję, że nasza grupa zajęła takie stanowisko w tajnym głosowaniu” – powiedział S. Skvernelis.
„Nie wiem, kto głosował, bo decyzją socjaldemokratów była dezaprobata” – powiedział poseł na Sejm.
Cztery lata temu S. Šedbaras zawiesiła członkostwo w Partii Konserwatywnej.
Były momenty, kiedy przewodniczący Komisji Prawa i Porządku przyznał, że jest sceptyczny wobec proponowanych zmian, ale mimo to je popiera. Na przykład wtedy, gdy premier i przewodniczący Sejmu chcieli zrezygnować ze stałej ochrony.
„Nigdy nie pracowałem dla konserwatystów tak jak dla mnie, pracowałem dla Litwy, dla parlamentu” – podkreślał swój obowiązek S. Šedbaras.
Według S. Šedbara większość uchwał komisji została podjęta w drodze konsensusu. Można było więc dogadać się ze wszystkimi. Następnie komisja ochrony jednogłośnie zatwierdziła ochronę premiera i przewodniczącego Sejmu.
Sejm powołał także dwóch nowych członków Trybunału – prawnika Tomasa Davulisa i sędziego Sądu Najwyższego Aurelijasa Gutauskasa.
Rasa Petrauskienė, członkini rady okręgu Kłajpedy, przyjedzie do Sejmu w miejsce S. Šedbara.
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”