Konflikt kaliningradzki może ujawnić, czy Rosja chce „eskalować”

A w ubiegłą sobotę Litwa zakazała tranzytu towarów objętych sankcjami Unii Europejskiej przez swoje terytorium do rosyjskiego obwodu kaliningradzkiego nad Morzem Bałtyckim, około 1300 kilometrów od Moskwy.

Litwa stwierdziła, że ​​taki ruch jest zgodny z europejskimi sankcjami. Moskwa była wściekła, nazywając to „oblężeniem” i obiecując odwet.

Zakazane towary to węgiel, rudy, materiały budowlane i zaawansowane technologie, które według gubernatora obwodu Antona Alichanowa stanowią 50% importu Kaliningradu.

Rosja wezwała do zniesienia ograniczeń i określiła działania Litwy jako „otwarcie wrogie” Kaliningradowi.

Region leży między Polską a Litwą, członkami UE i NATO, i jest zaopatrywany przez Rosję kolejami i gazociągami na terenie całej Litwy.

Kaliningrad należał do Niemiec do końca II wojny światowej, kiedy to w 1945 r. został przekazany Związkowi Radzieckiemu na konferencji poczdamskiej. Na dalekim zachodzie Rosji mieszka około miliona ludzi, głównie Rosjan, ale są też Ukraińcy i Polacy. i polskim. Litwini.

Co ważniejsze, był postrzegany przede wszystkim jako rosyjska baza wojskowa. Dokładna liczba stacjonujących tam żołnierzy nie jest znana. Szacunki siły militarnej wahają się od 9 000 do 200 000.

Mapa Kaliningradu, Polski, Litwy, Rosji [Al Jazeera]

Rosnące napięcia podsycają niepokój o Przełęcz Suwalską, 80-kilometrowy (50 mil) korytarz lądowy, który przecina południowo-wschodnią Polskę i Litwę i ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa państw bałtyckich, ponieważ mógłby połączyć Kaliningrad z Rosją i Białorusią.

Al Jazeera rozmawiała z Agnią Gregas, ekspertem ds. energii i geopolityki w Radzie Atlantyckiej, o sytuacji w Kaliningradzie, jej możliwych konsekwencjach dla wojny na Ukrainie i przyszłości regionu.

Al Jazeera: Jak opisałbyś zakaz na Litwie?

Agnia Grigas: To z pewnością nie tylko Litwin, ale decyzja podjęta w Brukseli o usankcjonowaniu tranzytu niektórych rosyjskich towarów przez terytorium Unii Europejskiej.

Dziś faktem jest, że Litwa jest jedynym krajem w Unii Europejskiej, gdzie towary te są regularnie transportowane z Rosji kontynentalnej przez Białoruś, przez terytorium Litwy do rosyjskiej enklawy Kaliningradu. Prawdopodobnie Litwa mogła wnioskować o zwolnienie, ponieważ niektóre kraje UE wystąpiły o zwolnienie z różnych elementów rosyjskich sankcji. Tak czy inaczej Litwa postanowiła nie ubiegać się o zwolnienie z sankcji.

Al Jazeera: Rosja twierdzi, że obywatele Litwy „odczują ból” Kaliningradu. Jak może zareagować Moskwa?

Grzegorz: Rosja może nałożyć własne sankcje na sprzedaż towarów na Litwę. Głównymi produktami eksportowymi Rosji są ropa, gaz i elektryczność, a Litwa już wcześniej przed konfliktem zdecydowała, że ​​nie będzie kupować rosyjskich źródeł energii. Może pojawić się pytanie o nawozy i inne rzeczy, ale już istnieją różne europejskie sankcje na rosyjskie produkty.

Uważam rosyjskie wypowiedzi za groźby i postawy wymierzone w narodową rosyjską publiczność, ponieważ wiele z nich jest [Russian President Vladimir] Wypowiedzi Putina pokazują raczej determinację i siłę Kremla, a nie dyktowanie działań, które mogą podjąć oni lub opinia publiczna.

Niepokojące jest to, że Rosja użyła lub Kreml użył terminów, w których Litwa nałożyła blokadę, albo dobór słów jest ważny, bo blokadę można już uznać za akcję militarną, więc Rosja może próbować, wiecie, uzasadnić [military action]tak.”

Al Jazeera: Czy Kaliningrad i jego gospodarka mają wpływ? Jakie są możliwe scenariusze przezwyciężenia tego napięcia przez Kaliningrad i władze rosyjskie?

Grzegorz: Kaliningrad jest już bardzo odizolowanym regionem wojskowym. Nawet w kontekście gospodarki rosyjskiej pozostaje ona daleko w tyle pod względem ekonomicznym. Możemy spodziewać się większej stagnacji i izolacji tego regionu. Mieszkańcy Kaliningradu, którzy już teraz borykają się z trudnościami gospodarczymi, z pewnością zmierzą się z jeszcze większymi.

Al Jazeera: Jak ważny jest Kaliningrad dla Rosji i regionu, zwłaszcza pod względem integralności geopolitycznej? Przepaść Suvalki jest często uważana za najsłabszy punkt NATO. dlaczego?

Grzegorz: Kaliningrad jest bardzo ważny ze strategicznego punktu widzenia i słusznie można go nazwać piętą achillesową NATO. Są rosyjskie siły zbrojne, marynarka wojenna i siły powietrzne. To w zasadzie baza wojskowa odcięta od kontynentalnej Rosji.

Ogromne znaczenie ma tu pas lądu łączącego Polskę i Litwę – Row Suwalszczyzny. Gdyby Rosja zdecydowała się wykorzystać terytorium białoruskie do operacji wojskowej, tak jak zrobiła to w przypadku Ukrainy, mogłaby również wysłać wojska z Kaliningradu, zasadniczo odcinając od siebie Litwę i Polskę, odcinając państwa bałtyckie. z reszty terytorium NATO.

Al Jazeera: Jak myślisz, jak sytuacja w Kaliningradzie może wpłynąć na wojnę na Ukrainie?

Grzegorz: Myślę, że ta sytuacja w Kaliningradzie pokaże, czy Rosja jest gotowa zaostrzyć ten konflikt przeciwko Zachodowi, Unii Europejskiej i NATO.

„Al Jazeera”: Stany Zjednoczone zapowiedziały, że poprą zobowiązania Litwy i NATO do jej obrony…

Grzegorz: Kraje NATO, Stany Zjednoczone i Unia Europejska bardzo uważały, aby nie zaangażować się w tę wojnę. Istnieje realna obawa przed możliwą eskalacją konfliktu bezpośrednio z Rosją, ponieważ Rosja pozostaje potęgą nuklearną. Po drugie dlatego, że jest głównie kontrolowana przez jedną osobę, która ma bardzo mały krąg doradców i może swobodnie podejmować wszelkie decyzje.

Al Jazeera: Rosja twierdzi, że ruch Litwy dodatkowo pogłębia globalne niedobory żywności. W jakim stopniu Pana(i) zdaniem embargo może przyczynić się do kryzysu?

Grzegorz: Uważam, że światowy kryzys żywnościowy jest wynikiem wojny rosyjskiej na Ukrainie, blokady Morza Czarnego, a dokładniej portu w Odessie. Rosja mogłaby spróbować połączyć te dwie kwestie. Uważam jednak, że Kreml podjął decyzję o podniesieniu światowych cen żywności, inflacji i dostępności żywności w celu wzmocnienia swojej pozycji negocjacyjnej.

Al Jazeera: Stosunki dyplomatyczne między Litwą a Rosją są już słabe, a wojna na Ukrainie je zaostrzyła. Jak zakaz wpłynie na ich związek?

Grzegorz: Litwa jest zagorzałym zwolennikiem Ukrainy od początku wojny w lutym ubiegłego roku, a szczerze mówiąc, od czasu okupacji Krymu przez Rosję. [in 2014] i początkowy podbój Donbasu.

Wcześniej tego lata posłowie rosyjscy i Duma Państwowa debatowali, czy należy cofnąć niepodległość Litwy, zatwierdzoną przez Związek Radziecki w 1991 roku. Jest to część szerszego zestawu gróźb Kremla wobec małego sąsiedniego kraju.

Nie sądzę, aby w najbliższej przyszłości stosunki między Litwą a Rosją uległy poprawie. Szczerze mówiąc, stosunki między Europą a Rosją nie ulegną poprawie w najbliższej przyszłości, podobnie jak stosunki między NATO a Rosją, zwłaszcza dopóty, dopóki trwa wojna na Ukrainie.

Nota redaktora: Wywiad został lekko zredagowany dla zwięzłości i jasności.

Brinley Hamptone

„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *