Litwini cieszą się, że paliwo jest tu tańsze niż np. na sąsiedniej Łotwie, ale Polska była jeszcze szczęśliwsza.
Do niedawna ceny na litewskich i polskich stacjach benzynowych były prawie takie same, a na Litwie nawet nieco niższe, co nieco spowalniało tempo zakupów przez mieszkańców Litwy w „bedronkach”.
Dziś sytuacja w Polsce uległa istotnej zmianie. Po spadku od końca września o prawie 10 zł za litr, na początku października cena paliwa kształtuje się na poziomie około 6 zł.
Jak poinformowano redakcję koledzy z Polski, dziś (3 października) cena oleju napędowego waha się od 5,94 zł (Orlen) do 6,04 zł (Lotos), a cena benzyny A95 waha się od 5,96 (Orlen) do 5,99 (Lotas).
Na przykład biorąc pod uwagę oficjalny kurs wymiany, dzisiejsze 6 złotych jest warte około 1,30 (Notatka z Alytausgidas.lt: dokładnie – 1297) Eur.
Jeśli porównamy to ze stacją benzynową Orlen tej samej sieci w Olicie, zlokalizowaną przy ulicy Kowieńskiej, gdzie olej napędowy kosztuje dziś 1599 euro, to w Polsce litr tego paliwa kosztuje 1284 euro, czyli ponad 30 eurocentów. taniej u sąsiada (uwaga: dokładnie – 31,4).
Tymczasem benzyna A95 na wspomnianej stacji Alytus kosztuje dziś 1619, a w polskiej spółce „Orlene” – 1289, co oznacza, że na Litwie jest o prawie 33 eurocenty więcej (dokładnie – 32,97).
Wcześniej można było tanio tankować także w Polsce, oszczędzając około 20 eurocentów na litrze, ale teraz przewaga jest jeszcze większa i przekracza 0,3 euro.
Orlen Lietuva zarządzający dawną fabryką Mažeikių nafta i zarejestrowany w Płocku PKN Orlen to spółki tego samego koncernu, ale przynajmniej obecnie ich polityka cenowa przemawia przeciwko Litwinom.
Wcześniej można było tanio tankować także w Polsce, oszczędzając około 20 eurocentów na litrze, ale teraz przewaga jest jeszcze większa i przekracza 0,3 euro.
Zakłada się, że paliwo w Polsce znacznie potanieło w związku z wyborami, które odbędą się w tym miesiącu, ale jeśli tak się stanie, warto „zatankować” w sąsiednim kraju.
Dzień wyborów dla Polaków to 15 października, więc przynajmniej do tego dnia upijanie się i kupowanie od „Polaków” znowu Litwinom się opłaci, a nawet sporo.
„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”