J.Marcinkevicius. Jak polskie siły bezpieczeństwa rozwiązały „kwestię litewską” na okupowanym Wileńszczyźnie

Rozpatrywany rejon wileński sytuacja Litwinów w okresie międzywojennym, szczególnie ważna w 1936 r. 3 listopada Protokół tajnej konferencji ekspertów ds. bezpieczeństwa, która odbyła się w Radzie Województwa Wileńskiego (zwanej na stronie tytułowej zjazdem). W prawym rogu strony tytułowej protokół jest opatrzony adnotacją „Ściśle tajne”. Trzymaj to zamknięte. »

Konferencji przewodniczył Pan Jasiński, Naczelnik Wydziału Polityki Publicznej Województwa Wileńskiego. Zaproszeni zostali szefowie wojewódzkiej policji, sądu rejonowego, wywiadu granicznego i służb wojskowych.

Ponadto w konferencji uczestniczyli przedstawiciele bezpieczeństwa z powiatów wileńskiego, wileńsko-trackiego, wrocławskiego, dysnejskiego, molodečno, aszmenańskiego, pastovii, Švenčioni i wileickiego, z których każdy przedstawił raport na temat sytuacji społecznej i polityki powiatu.

Konferencja przedstawicieli bezpieczeństwa województwa wileńskiego odbyła się po władzach polskich w 1935 r. Pod koniec roku rozpoczęto nową planowaną kampanię represji wobec Litwinów na Wileńszczyźnie, która trwała do „w 1938 r. marca”. Konferencja ta miała zatem wyraźnie dyrektywny charakter.

Wytyczne władz polskich, mające na celu likwidację litewskiego ruchu narodowego na Wileńszczyźnie, zostały przyjęte w 1935 r. 20 grudnia Zostały one wykonane przez nowo mianowanego w 1935 r. 4 grudnia płk L. Bocianski, który objął funkcje wojewódzkie z Wilna. 11 lutego 1936 r. podpisał ściśle tajny memoriał „Ogólne działania władz administracyjnych wobec litewskiej mniejszości narodowej w Polsce i zamierzenia w tym zakresie na przyszłość”, który został przekazany Ministrowi Spraw Wewnętrznych RP.

Ponieważ Litwini mieszkali także na terenie województw balstogskiego i naugardukskiego, plan powstał w 1936 r. 28 stycznia omawiano w Wilnie z wojewodami tych województw.

***

Na konferencji przedstawicieli bezpieczeństwa województwa wileńskiego ustalono, że Wilno było wówczas centrum Litwy w Polsce.

Główne ośrodki litewskich organizacji publicznych i kulturalnych skupionych w Wilnie: Komitet Litewski Lakinasis Vilnius, Lietuvių šv. Kazimierzowskie Towarzystwo Wychowania i Opieki nad Młodzieżą, Wileńskie Litewskie Towarzystwo Rolnicze, Wileńskie Towarzystwo Oświatowe „Ryto”, Wileńskie Litewskie Towarzystwo Dobroczynne, Litewskie Towarzystwo Oświatowe „Kulturalne”, Litewski Związek Nauczycieli Okręgu Wileńskiego, Litewskie Towarzystwo Pomocy Zdrowotnej, Wileński Związek Studentów Litwy oraz innych towarzystw i zarządów organizacji. W Wilnie zarejestrowanych było wówczas ogółem 17 litewskich organizacji i firm.

Tablica pamiątkowa ks. Petrusa Kraujaliusa, prezesa firmy „Ryto” w latach 1922 – 1933 | fot. Wikipedia.org

Ponadto w Wilnie działało Gimnazjum Litewskie im. Witolda Wielkiego, szkoła podstawowa, sześć domów studenckich, dwie księgarnie, dwie biblioteki, bank, szpital i kilka aptek. Litwini opublikowali pięć tytułów gazet i czasopism.

Dane punktów kontaktowych ds. bezpieczeństwa nie obejmowały wszystkich litewskich organizacji i firm z obwodu wileńskiego, gdyż część wydziałów i szkół tych organizacji znajdowała się w województwach bałtstogskim i naugardukskim.

Przemawiając na konferencji pan Rokas, przedstawiciel bezpieczeństwa wileńskiej Storastii, nazwał Litwinów przebywających w Wilnie nielojalnymi wobec państwa polskiego. Nielojalność Litwinów przejawiała się w tym, że nie uczestniczyli oni w wyborach do Sejmu i Senatu, często bojkotowali wybory samorządowe i trzymali się przekonania, że ​​Wilno i Wileńszczyzna powinny należeć do Litwy.

Dlatego delegatom litewskim z Wileńszczyzny, którzy mieli wziąć udział w Kongresie Mniejszości Narodowych w Genewie, nie wydano zagranicznych paszportów.

Po przyjęciu z radością represji zainicjowanych przez władze administracyjne wobec litewskich organizacji kulturalnych i publicznych w Wilnie pan Rokas powiedział, że będą one stosowane również w przyszłości, ponieważ w tej dziedzinie „jest jeszcze wiele do zrobienia”.

R. Gadeiskis, przedstawiciel bezpieczeństwa okręgu wrocławskiego, postrzegał litewski Petersburg jako zagrożenie dla państwa polskiego. W działalności spółek Kazimierz i „Ryto”. Według R. Gadeiskisa działalność polityczna tych organizacji była następująca: Litewskie organizacje oświatowe i kulturalne zakładały litewskie szkoły i przedszkola, w których nauczano języka litewskiego i kultywowano miłość do Litwy.

Rokas, szef ochrony aglomeracji wileńskiej, ubolewał, że w odróżnieniu od innych mniejszości narodowych, w polskich władzach nie ma „prorządowych, a nawet prorządowych ugrupowań litewskich”.

Choć w litewskiej wspólnocie społeczno-politycznej na Wileńszczyźnie istniały różne nurty, wszystkie były wrogo nastawione do wysiłków władz polskich na rzecz mocniejszego włączenia Wileńszczyzny w skład państwa polskiego.

***

Na konferencji ośrodków bezpieczeństwa województwa wileńskiego wiele uwagi poświęcono inteligencji litewskiej – członkom zarządów przedsiębiorstw, nauczycielom, studentom i dyrektorom bibliotek. Ta warstwa społeczna została uznana przez władze bezpieczeństwa za najbardziej niebezpieczną dla interesów państwa polskiego.

W swoich raportach przedstawiciele bezpieczeństwa Uniwersytetu Wileńskiego M. Rokas i przedstawiciel Uniwersytetu Wileńskiego w Trakach V. Lebeckis sugerowali, że w ramach rozprawy rządu z „sławnymi postaciami, organizacjami i internatami młodzieży szkolnej” na Litwie należy wzmocnić czytelnie i biblioteki, gdyż zostały one przeniesione przygotowanie osób dobrze wykształconych, byłych nauczycieli firmy „Ryto” czy studentów Uniwersytetu Steponasa Batora w Wilnie.

Do podejrzanych przydzielono także księży litewskich i funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa. Na przykład S. Kašchykas, funkcjonariusz bezpieczeństwa powiatu Švenčioni, określił 17 litewskich księży z tego powiatu jako przyczyniających się do litewskiej pracy „szowinistycznej”.

Na konferencji referentów bezpieczeństwa województwa wileńskiego wymieniono także doświadczenia na temat sposobów przeprowadzania represji wobec litewskiego ruchu narodowego.

***

Jak wynika ze zbiorczych danych, tylko w 1936 r., kiedy rozpoczęły się planowane represje wobec Litwinów na Wileńszczyźnie, czynne były 22 z ponad 150 litewskich szkół prywatnych, a czynne było jedynie 30 z ponad 160 czytelni. na początku roku.

Do września tego samego roku administracja zamknęła oddziały 296 litewskich firm, wydaliła z obszaru przygranicznego 28 litewskich intelektualistów i ponad 60 razy uniemożliwiała litewskim samozatrudnionym organizowanie imprez.

Odebrali prawo do korzystania z radia litewskim organizacjom, czytelniom i osobom prywatnym, 18 razy konfiskowali litewskie gazety za opisywanie gwałtownych represji wobec Litwinów, a nawet za używanie w prasie określenia „rejon wileński”.

Policja przeszukała Litwinów i ukarała ich grzywną; chłopi wynajmujący lokale litewskim szkołom i organizacjom podlegali wysokim podatkom; W niektórych wsiach polscy szowiniści wybijali okna czytelni litewskich, niszczyli postawione przez Litwinów krzyże i atakowali pojedyncze osoby.

Pan Jasinckis, Naczelnik Wydziału Polityki Publicznej Województwa Wileńskiego, podsumował przemyślenia przedstawicieli bezpieczeństwa Województwa Wileńskiego na konferencji. Jego instrukcje dla doradców ds. otyłości nie miały charakteru rozstrzygającego, ale dyrektywny. W pełni poparł działania administracji rządowej wobec Litwinów i wydał rozkaz ich dalszego stosowania. Zamknięcie litewskich organizacji oświatowych i kulturalnych uzasadniał pan Jasiński tym, że „wkroczyły one w żywotne interesy państwa”.

***

Szczególnie niezadowolony był Zarząd Województwa Wileńskiego i jego służba bezpieczeństwa wspólne wysiłki Litwinów, Białorusinów i Ukraińców na rzecz obrony swoich praw w Polsce. Pan Jasiński wydał następującą dyrektywę: „Zapobiegać możliwości tworzenia form współpracy organizacyjnej pomiędzy Litwinami, Białorusinami i Ukraińcami” i odwrotnie – starać się „wpływać na litewskie czynniki społeczne w taki sposób, aby zaczęły one poszukiwać wspólnych form porozumiewania się z Litwinami, Białorusinami i Ukraińcami”. Polacy”.

Polecano szukać sposobów na utworzenie mieszanych organizacji polskich i litewskich, w których dominowaliby Polacy. Wskazano, że pomysł taki można wdrożyć w kołach rolniczych, spółdzielniach, związkach rezerwowych, związkach młodzieży wiejskiej.

Zalecono szczególne wykorzystanie religijności litewskiej, włączenie młodzieży i dorosłych w działalność polskich katolików.

Jak pokazał rozwój wydarzeń, postanowienia konferencji referencyjnej w sprawie bezpieczeństwa województwa wileńskiego oraz wnioski ogólne kierownika wydziału polityki publicznej województwa pana Jasinsisa dotyczące Litwinów były systematycznie realizowane. Zmniejszyła się liczba organizacji litewskich i ich działalność.

Jednak nadzieje M. Jasińskiego na zorganizowanie mieszanych organizacji litewskich i polskich zawiodły, a przepaść między narodem litewskim i polskim, na którą w 1922 r. 20 kwietnia W Wilnie, jak mówił J. Piłsudski, pogłębiała się coraz bardziej.

******

Krótki artykuł „Kwestia litewska w 1936 roku na tajnej konferencji przedstawicieli bezpieczeństwa województwa wileńskiego” zaczerpnięty z publikacji Litwa Wschodnia: historia, kultura, język (Przewodniczący redakcji Vacys Milius, Wilno: Mokslas, 1992), s. 20-30. 98-104.

Przygotowane przez Dainiusa Razauskasa

Brinley Hamptone

„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *