„Idioto, nie zawracaj głowy bestii”. Moskwa była wściekła z powodu tego, co ją czekało po ataku na Litwę.






Stwierdzenia takie są bardzo chętnie wykorzystywane przez rosyjską propagandę.


© recraft.ai (Darmowe zasoby) | https://www.recraft.ai











Wszystkie artykuły z tego cyklu


  • 2024-10-20 „Idioto, nie zawracaj głowy bestii.” Moskwa jest wściekła z powodu tego, co ją czeka po ataku na Litwę.



Dołącz do zespołu technology.lt!

Darmowy grafik, zarobki, wiele ciekawych zajęć. Nie jest wymagane żadne doświadczenie, wystarczy zapał.

Zainteresowany?
Wypełnij ten formularz!




Rosyjska propaganda znalazła nowy cel. Tym razem posłużyła się wypowiedzią byłego dowódcy Sił Zbrojnych RP, gen. Rajmunda Andrzejczaka.


„Gdyby Rosja zaatakowała choć jeden centymetr terytorium Litwy, reakcja byłaby natychmiastowa. Nie pierwszego dnia, ale od pierwszej minuty. Uderzymy we wszystkie cele strategiczne w promieniu 300 kilometrów. Zaatakujemy bezpośrednio Sankt Petersburg, – powiedział generał na konferencji „Obrona Państw Bałtyckich”, która odbyła się w zeszłym tygodniu w Wilnie.


Wypowiedź tę skomentował były prezydent i premier Rosji Dmitrij Miedwiediew, który przypomniał, że w historii zdarzały się już rozbiory Polski. i lepiej nie „dręczać bestii”.


„Lepiej, żeby ten emerytowany idiota pamiętał o wielu podziałach Polski i nie drażnił bestii”. A przecież Warszawa była częścią Imperium Rosyjskiego. Tęskniliście za nami? – powiedział Miedwiediew.




Oświadczenie takie upubliczniły rosyjskie media propagandowe. Niezależny białoruski portal Biełsat zauważył, że takie stwierdzenia są „bardzo chętnie wykorzystywane przez rosyjską propagandę”. Przede wszystkim pokazać rzekomo wrogie działania i plany krajów zachodnich wobec Rosji.


W podobnym tonie wypowiadał się Aleksiej Jouravlev, zastępca i szef Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji. Cytowany przez Biełsat polityk stwierdził, że „Polska powinna pamiętać, że w ciągu ostatnich 500 lat wszystkie wojny, które ona rozpoczęła, kończyły się dla tego kraju katastrofalnie; wystarczy wspomnieć, że został on trzykrotnie podzielony pomiędzy inne państwa”.




„Estonia, która oficjalnie ma najsłabszą armię w Europie, powinna zachować całkowite milczenie; cały kraj mógłby zostać zniszczony przez rosyjskie rakiety w ciągu pół dnia. Pewnie im płacą za takie rusofobiczne szczekanie, bo inaczej nie mieliby jak zarobić , – podsumował Urawliow.


Tego typu wypowiedzi i groźby pod adresem Polski są częstym zjawiskiem w rosyjskiej przestrzeni medialnej. Do głównych elementów rosyjskiego przekazu propagandowego zaliczają się groźby użycia broni nuklearnej, krytyka krajów zachodnich oraz przejawy ich rzekomych wrogich planów wobec Rosji.

Podziel się z przyjaciółmi

Autoryt. prawa: MTPC
MTPC

Zabrania się powielania informacji przygotowanych przez MTPC w narzędziach informacji publicznej oraz na stronach internetowych bez pisemnej zgody przedsiębiorstwa publicznego „Centrum Popularyzacji Nauki i Techniki”.

Uwagi

Brinley Hamptone

„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *