Handel ludźmi nie zniknął, zmieniła się tylko forma: od współczesnego niewolnictwa do ukraińskich dziewcząt wykorzystywanych seksualnie

To zawsze będzie aktualne

W społeczeństwie rzadko mówi się o handlu ludźmi, ponieważ uważa się, że – jużpoprzedni krok. Rzadko słyszymy o ludziach przymusowo sadzonych i wywożonych za granicę w celu wykorzystywania seksualnego lub pracy. Eksperci zwracają jednak uwagę, że czasy się zmieniają, przestępcy również się zmieniają. Być może stereotypowy handel ludźmi przetrwał, ale współczesne niewolnictwo, które jest klasyfikowane jako rodzaj przestępstwa, jest bardzo fajne, a przestępcy – działa bardziej subtelniekorzysta z Internetu, manipuluje i rekrutuje w bardziej wyrafinowany sposób.

Pomoc „Carito” Archidiecezji Wileńskiej ofiary przemocy i handlu ludźmi kierownik programuAnioł Lazauskienė jest przekonana, że ​​problem handlu ludźmi będzie nadal istniał w przyszłościpozostaną aktualne: „Problem handlu ludźmi był i pozostanie taki, ponieważ zawsze będą ludzie, którzy będą próbować wykorzystywać innych dla własnych celów i tacy, których będzie kusić nadzieja na łatwe i szybkie wzbogacenie się. Nie jest łatwo. wymień rzeczywiste wymiary problemu, ponieważ wiele ofiar jest bezbronnych, ludzie, których nikt nie potrzebuje, nikt nie tęskni, są na marginesie społeczeństwa i często nie mają do kogo zwrócić się w 2021 r.na czas Wszczęto 7 nowych śledztw wstępnych, a łącznie w latach 2017-2021 przeprowadzono 17 śledztw wstępnych, z czego 5 zakończyć aktem oskarżenia, 2 zatrzymaj 5 w toku, 5 – porzucić.

Pracownik socjalny w Centrum pomocy rodzinom osób zaginionych Arūnė Bernatonytė Zwraca uwagę, że obecnie najpopularniejszą formą handlu ludźmi jest współczesne niewolnictwo, które obejmuje inne metody niż to, co często sobie wyobrażamy, gdy myślimy o handlu ludźmi.

„Jest jeszcze jeden przypadekkiedy ludzie wchodzą i wychodzą, nie jest to jeszcze w pełni doświadczona rzecz, ale ogólne trendy są już inne. Dziś ofiary nie są wiązane i zabierane, ale „rekrutowane”.Ludzie chodzą do pracy sprawcy zbrodni przekonać piękne obietnice, a ludzie, którzy przybyli, zdają sobie sprawę, że ani warunki pracy, ani inne nie są dalekie od obiecanych. Gdybyśmy jednak mieli dziś mówić o handlu ludźmi, zwykle spotykamy się z tym, co nazywa się współczesnym niewolnictwem. Charakteryzuje się tym, że odbywa się na ogół za pośrednictwem portali społecznościowych, całej przestrzeni cyfrowej” – powiedział ankieter.

A. Bernatonytė mówi, że jedną z najpopularniejszych sztuczek handlarzy ludźmi jest nawiązanie romantycznego związku, a następnie proszenie o treści pornograficzne, których handlarz używa do szantażowania ofiary. Takie przypadki nie są rzadkością, gdy dziewczyny zgadzają się wyjechać na wakacje ze swoją rzekomą drugą połową, o której niewiele wiedzą, nie wiedzą wcale, a czasem nawet w ogóle nie widzą. „W takich przypadkach po prostu ufa się osobie, która po zidentyfikowaniu słabych i wrażliwych obszarów obiecuje góry złota, dobre życie” – skomentował pracownik socjalny.

W tym roku, jak podaje A. Bernatonytė, kompleksową pomocą 31 osób udzieliło Centrum Pomocy Rodzinie Osób Zaginionych, a gdybyśmy mieli ocenić całą Litwę, to naliczylibyśmy ponad 200 osób poszukujących ofiar handlu ludźmi. Wsparcie. , zakwaterowanie do czasu ochrony. „To zależy od potrzeb danej osoby. Jednemu wystarczą poradnictwo i pomoc psychologiczna, innym zapewnia się kompleksową pomoc – zarówno wsparcie psychologiczne, jak i zakwaterowanie, zapewnienie żywności i innych środków niezbędnych do życia” – powiedziała A. Bernatonytė o pomocy udzielanej przez ośrodek.



© Zdjęcie organizatorów.

Zgłaszają się krewni lub same ofiary

Czy trudno jest zidentyfikować?zidentyfikować przypadki handlu ludźmi, w których dana osoba została zrekrutowana i wydawała się być świadoma sytuacji i dobrowolnie w niej uczestniczyła? „To się zdarza cały czasna okołoidentyfikacja i interpretacja nie są w istocie prostym procesem. Mamy różnych kompetentnych, doświadczonych specjalistów, którzy oceniają sytuację, rozmawiają z ofiarą, z handlarzem, kiedy uda im się go zidentyfikować. Jednak bardzo ważne jest, aby wiedzieć, że dowody rzeczowe, takie jak korespondencja, wiadomości, zdjęcia itp., są niezwykle ważne w tym procesie. Posiadanie co najmniej kilku takich wskazówek pomaga w procesie dowodowym” – powiedziała A. Bernatonytė.

Na pytanie, kto najczęściej zgłasza przypadki handlu ludźmi, pracownik socjalny uskarżanie się, że nierzadko zdarza się, że ofiary same proszą o pomoc, podejrzewając, że wpadły w pułapki przestępców. Ludzie dzwonią, konsultują się, opowiadają swoją historię, a specjaliści wyjaśniają, czy to handel ludźmi, czy inne przestępstwo, a także doradzają, gdzie się udać oraz o jaką pomoc prosić. A. Bernatonytė dodaje, że często kontaktują się z nimi ich krewni, podejrzewając, że ich krewny stał się ofiarą handlarzy ludźmi, nie mogąc skontaktować się z krewnym za granicą, obawiając się, że przy kontakcie mówi bardzo lakonicznie, co jest dla niego niezwykłe.

Pracownik socjalny zwrócił uwagę na fakt, że Ukraińcy są ofiarami handlarzy ludźmi. „Istnieje wiele przypadków wyzysku pracowników – zarówno na Litwie, jak i gdy dotyka to ludzi w innych krajach. Bardzo często w rzeczywistości oferowane są zupełnie inne warunki pracy w porównaniu z tym, co obiecano w umowie o pracę. Jeśli chodzi o sytuację, w której obywatele Ukraina intensywnie uciekała ze swojego kraju od czasu wojny, notowano przypadki uwodzenia dziewcząt – oferowano im pomoc, odpychano je od granicy, a następnie zamykano w mieszkaniach na seks.usługi liniowe.”

Na początku wojny widzieliśmy intensyfikację tej formy handlu ludźmi, dziewczęta sprowadzano zarówno na Litwę, jak i wywożono do Niemiec i Polski.


Handel ludźmi nie zniknął, zmieniła się tylko forma: od współczesnego niewolnictwa do ukraińskich dziewcząt wykorzystywanych seksualnie

© Zdjęcie organizatorów.

A. Lazauskienė dodaje, że konieczne jest rozwiązanie tego typu przestępstw ciężki także dlatego, że ofiara może mieć ambiwalentne uczucia wobec sprawcy. „To prawda może jednocześnie wyglądać jak zbawca i tyran. Często wbija się ofiarom w głowy, że wszystko robi się z dobrym sercem, że nikt tak wiele dla tej osoby nie robi, że nikt o niego nie dba, tylko agresor. W ten sposób niszczona jest samoocena człowieka, zaczyna on wierzyć w swojego sprawcę” – skomentował ankieter.

Co więcej, jej zdaniem, nie jest łatwo udowodnić przypadki handlu ludźmi, ponieważ przestępcy są często dotykani przez grupę wspólników. Często wstępne dochodzenia są zamykane z powodu niewystarczających zebranych dowodów, nie stwierdza się żadnych oznak przestępstwa lub nie do zidentyfikowania konkretne osoby, które popełniły przestępstwo. Należy również zrozumieć, że proces ten jest bardzo nieprzyjemny, długi i kosztowny, a ofiary, która nie ma pomocy, trudno jest z niego wyjść sama i nie pękać.

To, że tylko kobiety są ofiarami, to mit

Ofiary handlu ludźmi są w różnym wieku, trudno byłoby to określić. Jednak grupa społeczna jest nieco łatwiejsza – łatwiej rekrutują się osoby słabsze społecznie, emigranci, uchodźcy, osoby zadłużone, żyjące w biedzie czy te, które pilnie i szybko potrzebują dużo pieniędzy. A. Lazauskienė zwraca uwagę, że społeczeństwo ma tendencję do myślenia, że ​​ofiarami handlu ludźmi są głównie kobiety, aletraktowane prawie równo – przez obie strony.

„Wciąż dominuje opinia, że ​​ofiarami handlu ludźmi padają niemal wyłącznie kobiety i nie dotyczy to mężczyzn, ale coraz więcej mężczyzn jest wykorzystywanych do pracy przymusowej i czynów przestępczych. ludzie są uznawani za ofiary, wśród tych osób 15 to mężczyźni” – sprecyzował specjalista.

Dlaczego boisz się aplikować?

Ofiary handlu ludźmi często boją się same poprosić o pomoc, czy może dlatego, że nie chcą przyznać, że zostały uwięzione i były tak naiwne? A. Bernatonytė twierdzi, że powody niestosowania jest znacznie poważniej, większość ludzi boi się prześladowań, prześladowań, a nawet zagrożenia dla rodziny.

„Ofiary obawiają się, że handlarze ludźmi lub pracodawcy zaangażowani w działalność przestępczą odkryją ich wiadomości, obawiają się, że dane osobowe i rodzinne zostaną wykorzystane przeciwko nim w celu szantażu lub prześladowania” – wyjaśnił A. Bernatonyte. Rozmówczyni dodała, że ​​kolejnym nierzadkim powodem jest obawa przed utratą pracy, źródła dochodu, gdy dana osoba musi dbać o rodzinę i obowiązki. Według pracownika socjalnego ludzie są często tak zastraszeni, że nie wierzą, że ktokolwiek może im pomóc.

A. Bernatonytė twierdzi jednak, że ofiarom różnych form handlu ludźmi oferowana jest maksymalna ochrona – od ochrony, od zakwaterowania w miejscach, w których nikt ich nie znajdzie, po całkowitą poufność.

A. Bernatonytė twierdzi jednak, że ofiarom różnych form handlu ludźmi przysługuje maksymalna ochrona – od ochrony w miejscach zakwaterowania, w których nikt ich nie znajdzie, po całkowitą poufność.

Materiał został przygotowany na zlecenie magistratu Wilna. Treść jest płatna.

Reklama

Edwin Claye

„Praktykujący Twitter. Profesjonalny introwertyk. Hardkorowy znawca jedzenia. Miłośnik sieci.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *