George chwali serbskich kibiców i europejską koszykówkę: „Byłoby wspaniale mieć coś takiego w NBA” / Wiadomości

Paul George podkreślił atmosferę, grę zespołową i fizyczność europejskiej koszykówki. Amerykanin chciałby tego w NBA.


Foto: AP Photo/Mark J. Terrill – Scanpix

Jedna z gwiazd National Basketball Association (NBA). Paula Georgesa nagłośnił swoje powiązania z Serbią i pochwalił fanów koszykówki w tym kraju. Amerykanin porównał także europejską koszykówkę z koszykówką NBA.

George, który ma serbską żonę, został zapytany w swoim podcaście P z Paulem Georgem, czego chciałby zobaczyć w europejskiej koszykówce w Stanach Zjednoczonych (USA). Zawodnik Los Angeles Clippers zwrócił się przeciwko kibicom Partizana Belgrad i Red Star.

„Myślę, że w Europie jest wiele wspaniałych i interesujących rzeczy. Po pierwsze, czy widziałeś ich klimat? Moja żona jest Serbką, więc pokazała mi fanów Partizana i Czerwonej Gwiazdy” – powiedział George. – Pokazała mi ich konfrontację , jak grają na świeżym powietrzu, gdzie wszystko płonie, są piosenki tematyczne i przyśpiewki. Byłoby niesamowicie zobaczyć to tutaj, w Stanach Zjednoczonych. Byłem tam i powiedziano mi, że to jest jak gangi, kto kogo wspiera. ”

„Powiedziano mi, że jeśli cię złapią, może to się źle skończyć. To wszystko jest takie głębokie. To cudowne” – kontynuował George. – Oczywiście nie chodzi o przemoc i tak dalej, ale o to, jak wyglądają same spotkania, które pamiętam grali z FIBA ​​​​przeciw innym krajom, ich fani na trybunach machali flagami i śpiewali piosenki swojego kraju. To niesamowite, z jakiego kraju pochodzą, i z ich kultury. Byłoby wspaniale mieć to w ramach meczu tutaj (w NBA).

George reprezentował reprezentację USA w 2016 roku. Na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro, gdzie zdobył złoty medal. W Brazylii notował średnio 11,3 punktu, 4,5 zbiórki, 1,9 asyst i 14 asyst.

Porównując grę w Europie i NBA, George przyznał, że koszykówka na Starym Kontynencie jest znacznie bardziej zespołowa.

„Nasza koszykówka opiera się bardziej na grze jeden na jednego. Tam (w Europie) nie pozwala się tak mocno trzymać piłki, jest dużo większy ruch piłki i samych zawodników” – uczył koszykarz Clippers. – Istnieją taktyki ofensywne, w koszykówkę gra się na bardzo fundamentalnych zasadach. Tutaj, jeśli chcesz, możesz przeprowadzić drugi atak w drugiej połowie, byłoby wspaniale.

Tym, co najbardziej zaskoczyło George'a w koszykówce FIBA, był poziom fizyczny.

„Kiedy graliśmy w FIBA, wszyscy wpadali na siebie, na boisku nie było swobody ruchu. Jeśli złamiesz się pod koszem, to cię powalą, wiesz? – uczył Amerykanin. „Prawie w tym momencie, w którym powiedziałem : „Bracie, co robisz?” Walczmy.” To są goście, z którymi dogaduję się w NBA.

Australia była kiepskim zespołem, szczególnie Patty Mills. Pamiętam, jak pobiegłem do rogu, a on uderzył mnie w klatkę piersiową. Jestem mściwym człowiekiem i od tego czasu też go rucham. Pomyślałem wtedy: tutaj wszystko jest inne. Podoba mi się strona fizyczna, ale zaskoczyło mnie to, ponieważ ci sami goście nie robią tego w NBA. Budowa ciała jest zdecydowanie zupełnie inna.

W tym sezonie George notuje w NBA średnio 22,3 punktu, 5,3 zbiórki i 3,7 asyst.

Podcast „BasketNews.lt”:

Czy podoba Ci się to, co robimy? Tutaj możesz podziękować.

Edwin Claye

„Praktykujący Twitter. Profesjonalny introwertyk. Hardkorowy znawca jedzenia. Miłośnik sieci.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *