W tym roku litewskie banki komercyjne prawdopodobnie zarobią ok. 1 mld. całkowitego zysku w euro Ministerstwo Finansów i Bank Litwy proponują im wprowadzenie tymczasowej stawki 60% tzw. składki solidarnościowej, z czego ok. 0,5 mld. 100 mln euro dochodów zostanie przeznaczone na projekty mobilności wojskowej i infrastruktury transportu wojskowego.
„Oferujemy tymczasową składkę solidarnościową, z której dochód byłby przeznaczony na pokrycie zwiększonych potrzeb obrony narodowej” – powiedziała w czwartek dziennikarzom minister finansów Gintarė Skaistė.
„Polityka prowadzona przez większość banków nie wpływa zasadniczo na kształtowanie się ich własnych zysków – jest to raczej wynik zdeterminowany wyjątkowymi okolicznościami, nieoczekiwany zysk, który najwyraźniej jest również nieoczekiwany dla samych banków – to samo”, powiedział G. Skaistė.
Według niej 60 proc. składki opłacane byłoby z wyniku odsetkowego netto, czyli ponad 50 proc. przekraczające średnią tych dochodów z czterech normalnych lat podatkowych. Za rok 2023 składka byłaby obliczana na podstawie lat 2018-2021, a na rok 2024 – na podstawie wyniku odsetkowego netto za lata 2019-2022.
Składkę miałyby wpłacać instytucje finansowe, w których na lokatach rezydentów znajdowały się co najmniej 400 mln euro według stanu na 31 grudnia 2022 r. – to 1 proc. wszystkich depozytów rezydentów.
Według opublikowanych przez Bank Litwy danych o działalności banków komercyjnych na dzień 1 października 2022 r. składkę solidarnościową powinno wpłacać 4-5 największych banków w kraju: Swedbank, SEB, Luminor, Šiaulių i ewentualnie Revolut – większość depozytów tego ostatniego banku może pochodzić od nierezydentów.
„Mówimy o kilku placówkach. Nie chcę mówić o konkretnych nazwach – ze względu na okoliczności niektóre są na granicy. Nie chcę wymieniać nazwisk” – powiedział dziennikarzom R. Šimkus. byli potencjalni podatnicy.
„Ważne jest, aby składka solidarnościowa była przeznaczona tylko na nieoczekiwaną i istotną część wzrostu wyniku odsetkowego netto i była tymczasowa, nie pociągająca za sobą negatywnych konsekwencji dla systemu finansowego, jego stabilności, jego otoczenia konkurencyjnego i nie tworząca niewłaściwych zachęt. Obecny model składki solidarnościowej zapewnianej przez Ministerstwo Finansów odpowiada na te aspekty” – powiedział Gediminas Šimkus, prezes zarządu Banku Litwy, w komunikacie.
„Tymczasowa składka solidarnościowa pozwoli nam przygotować się na przyjęcie sojuszników szybciej, niż mogliśmy to zrobić wcześniej” – zaznaczyła minister finansów G. Skaistė.
Minister ma nadzieję, że składka solidarnościowa zacznie być pobierana od II kwartału br. – po przyjęciu przez Sejm ustawy o składce tymczasowej oraz nowelizacji ustawy o podatku dochodowym.
Jej zdaniem, w związku z działaniami rządów różnych krajów w czasie pandemii i wojny na Ukrainie, w sektorze finansowym utworzyła się przejściowo nadpłynność.
„Wraz z powstaniem tych wyjątkowych okoliczności, które są wyjątkowe ze względu na nadpłynność, co do tej pory nie miało miejsca, oraz faktem, że stopy procentowe są wyjątkowo podnoszone ze względu na zarządzanie inflacją, być może z powodu przyspieszenia procesów inflacyjnych w wyniku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, widzimy, że oczekiwane zyski instytucji kredytowych na nadchodzący rok są wyjątkowo duże – powiedziała G. Skaistė.
Według niej, jeśli całkowity roczny zysk banków na Litwie wyniósł około 300-400 mln euro. euro, w 2023 i 2024 może przekroczyć 1 mld. euro.
Oczekuje się, że w ramach tymczasowych składek solidarnościowych zostanie zebranych 510 mln. euro. W tym czasie wojna rozpętana przez Rosję na Ukrainie jeszcze bardziej uwypukliła potrzeby mobilności wojskowej na Litwie, które wyniosły 963 mln. euro.
Z aportu planuje się sfinansować budowę obwodnicy niezbędnej dla transportu wojskowego, rozbudowę i remont lotnisk i portów morskich, budowę doków logistycznych i załadunkowych, rozbudowę dróg o znaczeniu krajowym w pobliżu poligonu Rūdninkai, przebudowę głównej drogi przy granicy z Polską, remont mostów i wiaduktów, budowę ramp i realizację innych wymaganych projektów. Różnica między potrzebami a tymczasowymi składkami solidarnościowymi ma być finansowana ze środków Unii Europejskiej.
W swoim projekcie zauważył, że potrzeba wkładu wynikała z możliwości gwałtownego wzrostu zysków banków, w dużej mierze spowodowanego i będącego odpowiedzią na czynniki gospodarcze i geopolityczne w ciągu ostatnich dwóch lat. Doprowadziło to do najszybszego wzrostu w strefie euro – 52%. – rosnący poziom depozytów w litewskich bankach i zgromadzonych o 11 miliardów więcej depozytów rezydentów niż kredytów.
Historycznie banki utrzymują największą nadwyżkę płynności na rachunku Banku Litwy – Europejski Bank Centralny (EBC) płaci bankom komercyjnym odsetki za te środki. Ze względu na ogromną i niespotykaną w takiej sytuacji nadwyżkę płynnych aktywów, dochód ten nie zależy od komercyjnych decyzji banków i dlatego jest uważany za nieoczekiwany.
„Certyfikowany fan sieci. Przedsiębiorca. Entuzjasta muzyki. Introwertyk. Student. Zły pisarz.”