Gitanas Nausda, prezydent Litwy. Zdjęcie: Judita Grigelyts (V).
Litwa zwróci się do Sekretarza Generalnego NATO i komisji Sojuszu z wnioskiem o zbadanie działań Białorusi w wojnie w pobliżu Ukrainy – powiedział prezydent Litwy Gitanas Nausda w rozmowie z kanałem telewizyjnym Current Time.
G. Nausda zaznaczył, że pociski, które spadły na Polskę 15 listopada, są bezpośrednią konsekwencją wojny, jednak jego zdaniem Litwa musi brać pod uwagę także inne czynniki, np. rolę Białorusi.
Oczywiste jest, że Białoruś jest zaangażowana w wojnę. Białoruś jest do pełnej dyspozycji Rosji, by przemieścić swoje wojska w dowolne miejsce w regionie, czy to na zachód, czy na południe. A teraz na terytorium Białorusi są rosyjscy żołnierze, gotowi udać się do stref działań wojennych na Ukrainie. Mogą jednak zostać rozmieszczone również na zachodniej granicy. Musimy to zapieczętować. Dlatego zwrócimy się do Sekretarza Generalnego NATO i komitetów Sojuszu z prośbą o zwrócenie większej uwagi na czynnik białoruski w wojnie – powiedział prezydent.
Przypomniał, że po ataku hybrydowym, kiedy na Litwę trafiali nielegalni migranci, na granicy zbudowano ogrodzenie.
Teraz, w jakiś sposób, ściana jest pęknięta. Ale oczywiście żadne ogrodzenie nam nie pomoże, jeśli zaczną latać rakiety – powiedział G. Nausda.
Wybierz firmy i tematy, które Cię interesują, a my poinformujemy Cię w osobistym biuletynie, gdy tylko zostaną wymienione w Business, Sodra, Registry Center itp. w altówkach.
„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”