Zarejestrowane temperatury osiągnęły w weekend szczyt czerwcowej fali upałów, potwierdzając przewidywania naukowców, że globalne ocieplenie doprowadzi do wcześniejszych wystąpień takich zdarzeń w przyszłości.
Popularny południowo-zachodni kurort Francji, Biarritz na wybrzeżu Atlantyku, odnotował w sobotę po południu rekordowo wysoką temperaturę 42,9 stopnia Celsjusza – podał serwis pogodowy Météo France, podczas gdy władze wezwały ludzi do zachowania czujności od środkowego zachodniego wybrzeża do granicy z Hiszpanią.
Temperatury przekraczały 40 stopni Celsjusza w wielu częściach regionu, chociaż w niedzielę wieczorem spodziewano się burz wzdłuż wybrzeża Atlantyku, pierwsze oznaki, że wyczerpujące temperatury „stopniowo spadały i stawały się problemem tylko we wschodniej części kraju”. powiedział serwis.
W parkach wodnych we Francji utworzyły się kolejki i korki, a setki ludzi chcą wejść, ponieważ mieszkańcy gromadzą się nad wodą w poszukiwaniu ucieczki przed upałem.
Nie mogąc pływać w Sekwanie, Paryżanie ochładzają się w miejskich fontannach.
„To pierwsza opóźniona fala upałów zarejestrowana we Francji” od 1947 r., zauważył klimatolog Météo France Matthieu Sorel. Czerwcowy rekord temperatury odnotowano w kilkunastu miejscach, dlatego specjalista nazwał ten czas „oznaką zmian klimatu”.
Szalejące pożary lasów
W poważnym incydencie związanym ze szkoleniem wojskowym we Francji pożar spowodowany pociskiem artyleryjskim w regionie Var na południu kraju pochłonął około 200 hektarów roślinności – poinformowały lokalne władze.
„Nie było zagrożenia dla nikogo oprócz 2,5 tysiąca owiec, które są ewakuowane i przewożone w bezpieczne miejsce” – poinformował miejscowy komendant straży pożarnej Olivier Pecot.
Ogień rozprzestrzenił się z obozu wojskowego Conjuersi, największego tego typu ośrodka szkoleniowego w Europie Zachodniej.
Pracę strażaków komplikował fakt, że opuszczony teren był pełen niewybuchów. Do walki z ogniem użyto czterech samolotów Canadair.
Krajowi rolnicy również są zmuszeni znaleźć sposoby na dostosowanie się do takiej sytuacji.
60-letni rolnik Daniel Toffaloni, który prowadzi gospodarstwo rolne w pobliżu położonego na południu miasta Perpignan, powiedział, że pracuje tylko od świtu do 11:30 czasu lokalnego i wieczorem, gdy temperatury w szklarniach pomidorów sięgają 55 stopni Celsjusza.
Prawie 20 000 osób spłonęło w sobotnich pożarach w Hiszpanii. hektarów ziemi w północno-zachodnim regionie Sierra de la Culebra.
Kilkaset osób zostało wypędzonych z domów przez płomienie, a 14 wiosek zostało ewakuowanych.
Niektórym mieszkańcom udało się wrócić do swoich domów już w sobotę rano, ale regionalni urzędnicy ostrzegli, że pożar „pozostaje aktywny”.
Strażacy nadal walczyli z pożarami w kilku innych obszarach w sobotni wieczór, w tym w lasach w Katalonii.
W sobotę w niektórych częściach kraju prognozowano temperatury powyżej 40°C, a w północno-wschodniej Saragossie spodziewane są temperatury do 43°C.
Pożary wybuchły również w Niemczech, gdzie temperatura w sobotę miała wzrosnąć do 40 stopni, ale osiągnęła tylko 36 stopni. W piątek wieczorem pożar w Brandenburgii pod Berlinem objął około 60 hektarów.
Prognozy dotyczące przyszłości
W Wielkiej Brytanii odnotowano najgorętszy dzień w roku w piątek, z temperaturami przekraczającymi 30 ° C wczesnym popołudniem, podali synoptycy.
„Myślę, że teraz ludzie po prostu cieszą się z faktu, że jest ciepło, ale jeśli zrobi się jeszcze cieplej – a myślę, że tak będzie – będzie to niepokojące” – redaktorka z Londynu, Claire Moran.
Kilka miast w północnych Włoszech ogłosiło racjonowanie wody, podczas gdy stan wyjątkowy może zostać ogłoszony w regionie Lombardii, ponieważ rekordowa susza zagraża uprawom.
We Włoszech zaobserwowano, że krowy mleczne dają 10 procent. mniej mleka, poinformowało w sobotę duże stowarzyszenie rolnicze Coldiretti.
Przy temperaturach znacznie powyżej „idealnych” dla bydła 22-24 stopni Celsjusza, bydło pije do 140 litrów wody dziennie, dwa razy więcej niż zwykle, a stres prowadzi do spadku produkcji mleka.
Eksperci ostrzegają, że za wysokie temperatury odpowiedzialne są alarmujące trendy w zmianach klimatu.
„Zmiana klimatu powoduje wcześniejsze pojawianie się fal upałów” – zauważyła Clare Nullis ze Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO) z siedzibą w Genewie.
„To, co widzimy dzisiaj, jest niestety zwiastunem przyszłości” – dodała.
Polskie Radio i agencja PAP podają, że według krajowych służb meteorologicznych fala upałów, która przechodzi przez Hiszpanię, zaczęła rozprzestrzeniać się także na Polskę.
Urzędnicy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali ostrzeżenie drugiego stopnia przed falą upałów na zachodzie kraju. Oczekuje się, że w niedzielę temperatura wzrośnie do 36-37 stopni Celsjusza w cieniu.
Niedziela ma być najcieplejszym dniem w Polsce w tym roku. Prognoza mówi również o ryzyku wystąpienia w Polsce w najbliższych dniach zjawisk o wysokiej temperaturze, takich jak burze i grad.
„Ewangelista kulinarny. Miłośnik podróży. Namiętny gracz. Certyfikowany pisarz. Fan popkultury”.