Białoruś wraz z Rosją prowadzi rozpoznanie pozycji armii ukraińskiej w kierunku Wołynia i Polesia, pisze UNIAN.
25 lipca W rejonie Voluinė zestrzelono dwa drony. Jeden z ich gruzu spadł na dom, zabijając jedną osobę.
– Nie jest nowy, byli na to przygotowani. Szkoda, że spowodowało takie konsekwencje – skomentował śmierć człowieka w wyniku upadku szczątków z bezzałogowego samolotu ekspert wojskowy Aleksandras Musienko.
Eskalacja i groźby trwają, powiedział. Obejmują one nie tylko Ukrainę, ale także Polskę i Litwę. „Coraz bardziej wydaje mi się, że Władimir Putin przygotowuje plan: siły białoruskie powinny stać się elementem eskalacji dla krajów UE i NATO – Polski i Litwy” – ocenił ekspert wojskowy.
We wtorek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że rosyjscy żołnierze z terytorium Białorusi przeprowadzili rozpoznanie lotnicze w kierunku Łucka i Kowla.
Wcześniej pierwszy wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy Jewgienij Jenin powiedział, że Kijów przygotowuje się na najgorszy scenariusz zaangażowania Białorusi w wojnę z Ukrainą. Według niego, mimo że Alaksandr Łukaszenka do tej pory unikał dalszego angażowania się w działania wojenne, rola Białorusi może się zwiększyć.
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”