manty
Szkoda, że komentator „ekonomista” całkowicie ignoruje sytuację 🙁
Z Luksemburga:
Poza tym pytałem, proszę pana, coś o „małym rynku litewskim” i „wysokich cenach przez to”! W końcu takie przyjemne i nostalgiczne kłamstwo matki! Na tym „gigantycznym rynku” to energia, towary są tańsze, a minimum to 2002 euro! Będą klikać tylko na te straszne, ponieważ przyjeżdżają zewsząd do pracy i kupują tutaj!
Bezpośrednio
Nie rób grzybów. Niewystarczająca chciwość. Jeśli nie kupują produktów Piebo z powodu wygórowanych cen, trzymają tam magazyn z alsikabi, serami czy czymś takim i powiedzieli, że mają nadzieję. Potem rzucają tonami. Ale nie sprzeda się publicznie. Czy jest więc zwykłym biznesmenem? Moim zdaniem zwykły złodziej
Anonimowy
Chciwość przepycha się przez krawędzie… Staram się kupować polskie produkty. Tańsze i lepsze.
jego
Nie kupuj litewskich produktów.
Tylko
Mamy zbyt wiele różnych instytucji, które regulują gospodarkę, rolnictwo, inne dziedziny. W związku z tym ceny są wysokie nie za produkcję, ale za produkt końcowy, ponieważ koszty różnych certyfikatów, reklamy itp. są uwzględnione. Podatek VAT na Litwie jest wyższy niż w Polsce i częściowo dotują go, żeby podbić sąsiednie rynki. Między innymi kupują litewskie surowe mleko, butelkują je i sprzedają jako polskie, robią z niego twaróg; itp niektóre produkty.
Anonimowy
Wcześniej chcieliśmy wesprzeć litewską produkcję, ale teraz odmawiamy, nasze firmy zbankrutują, a my będziemy cierpieć jeszcze bardziej, będą długofalowe konsekwencje, utrata miejsc pracy, zaczniemy wszystko przewozić i wszystko sprzedawać.
Anonimowy
czas na bojkot
Przestałem kupować nasze produkty mleczne
Kupuję sery i mleko z innych krajów. Spekulanci zostali w naszym kraju…
Kupujący
i tylko kupujący są odpowiedzialni za chciwość firm i ich delegatów! Bo mówię, że nie bierze i mafia się nie boi.
„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”