„Właściwie problem rozwiązują sprzedawcy litewscy. Ale sprawa nie dotyczy sprzedawców litewskich. Sprawa dotyczy rynku eksportowego” – powiedział w piątek podczas spotkania socjaldemokratów z rolnikami D. Dundulis.
„Około 70% mleka jest eksportowane” – dodał.
Zdaniem dyrektora „Norfy” taka sama sytuacja niskich cen skupu surowego mleka widoczna jest także w innych krajach Unii Europejskiej (UE). Według niego u sąsiadów Litwy, takich jak Polska, gdzie ceny skupu mleka były kiedyś wyższe, teraz ceny są równe litewskim.
„Musimy zobaczyć, że ten problem nie jest tylko problemem litewskim. Ten problem prawdopodobnie będzie problemem całej Unii Europejskiej. A jeśli jest to problem całej Unii Europejskiej, musi zostać rozwiązany na poziomie całej Europy”, powiedział D. Dundulis
„Dzisiaj te ciężarówki z mlekiem nie jadą do Polski. Dlaczego? Bo tam cena jest taka sama, a nawet niższa niż na Litwie” – powiedział.
D. Dundulis zapewniał, że jakakolwiek próba podwyższenia cen skupu mleka na Litwie byłaby tylko „walką z wiatrakami”.
„Bo jeśli te zakupy zrobimy tylko na poziomie Litwy, to będzie to wyglądało jak walka z wiatrakami. Będzie się działo, że dołożył rząd, dołożyło społeczeństwo, dołożyło państwo. Ale my nie mamy żadnych rezultatów Skup interwencyjny jest możliwy tylko na poziomie Unii Europejskiej” – powiedział.
„Praktykujący Twitter. Profesjonalny introwertyk. Hardkorowy znawca jedzenia. Miłośnik sieci.