Były szef Unii Europejskiej (UE), lider polskiej opozycji, który ma szansę zdobyć większość w niedzielnych wyborach parlamentarnych, to historyk z pasją do piłki nożnej i mający korzenie w ruchu antykomunistycznym.
Były premier Donald Tusk (66 l.) po powrocie ze stanowiska w Brukseli powrócił do polskiej polityki jako szef centrowej Platformy Obywatelskiej.
Podczas swojej prezydentury w Radzie Europejskiej (CEC) do 2019 r. musiał uporać się z kryzysem migracyjnym, greckim kryzysem gospodarczym i trudnymi negocjacjami w sprawie Brexitu.
Nauczywszy się od podstaw języka angielskiego na potrzeby tych ról, zyskał reputację polityka zdeklarowanego, mającego skłonność do używania kolorowych zwrotów.
Po wystąpieniu Wielkiej Brytanii z UE ostrzegł, że „nie będzie ciasta na stole dla wszystkich, zostanie tylko sól i ocet”.
Do ubiegłego roku stał na czele głównego ugrupowania politycznego w Europie, centroprawicowej Europejskiej Partii Ludowej.
Aktywny na portalach społecznościowych Tusk często atakuje swojego głównego rywala, prawicową partię Prawo i Sprawiedliwość (PiS) Jarosława Kaczyńskiego.
Skrytykował Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego za dwucyfrową inflację, zaostrzenie prawa aborcyjnego i skandal z fałszowaniem wiz.
W tym miesiącu Tusk wyprowadził na ulice setki tysięcy antyrządowych demonstrantów podczas, zdaniem jego zwolenników, największej w historii demonstracji w stolicy Polski, Warszawie.
Wrogość
D. Tusk i J. Kaczyński są zaciekłymi przeciwnikami
Lider PiS twierdzi, że D. Tusk jest „moralnie odpowiedzialny” za śmierć swojego brata Lecha, ówczesnego prezydenta, w katastrofie lotniczej w Rosji w 2010 roku.
D. Tusk był premierem Polski w czasie, gdy w wypadku zginęła większość polskiej elity politycznej udającej się do Smoleńska na obchody rocznicy zbrodni katyńskiej.
Polscy i rosyjscy śledczy ustalili, że przyczyną wypadku był błąd pilota, złe warunki pogodowe i zła kontrola ruchu lotniczego.
Konserwatyści zarzucają jednak rządowi Tuska zaniedbania w przygotowaniach do wizyty prezydenta w Rosji i uchybienia w śledztwie.
Po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na Ukrainę PiS skrytykował Tuska za kontrakty na import gazu z Rosji podpisane w czasie jego kadencji na stanowisku premiera.
PiS utworzył wówczas komisję, której deklarowanym celem było zbadanie obywateli polskich, którzy ulegli wpływom Rosji.
Krytycy twierdzili, że działalność takiej komisji, powołanej tuż przed wyborami parlamentarnymi, wyceluje w Tuska, co jego partia nazywa „prawem Tuska”.
Konserwatyści zarzucali także liderowi Platformy Obywatelskiej, że nie zajął wystarczająco twardego stanowiska wobec Niemiec, a pan Kaczyński powiedział nawet, że Berlin chciał ingerować w kampanię wyborczą i dokonać inwazji na stanowisko premiera Tuska.
Malarz kominowy
Bojowe korzenie D. Tuska sięgają Gdańska, miasta położonego nad Morzem Bałtyckim.
„Kiedy byłem młody, byłem typowym tyranem. (…) Włóczyliśmy się po ulicach, szukając kogoś, z kim można by się pokłócić (po meczu)” – powiedział polityk w „Financial Times”.
Nadal ma obsesję na punkcie piłki nożnej, na przykład potrafi recytować z pamięci wyniki meczów sprzed kilkudziesięciu lat.
Później Gdańsk stał się kolebką Solidarności i to tutaj D. Tusk dał się poznać jako żołnierz zimnej wojny.
Działacz związkowy, dziennikarz i historyk, w czasach komunizmu, kiedy w kraju tolerowano tylko drobne firmy, prowadził także skromną firmę zajmującą się malarstwem przemysłowym.
„Ekonomii rynkowej uczył się malując wszelkiego rodzaju kominy i mosty” – powiedział AFP Jerzy Borowczak, wieloletni przyjaciel Tuska.
Po upadku reżimu komunistycznego D. Tusk wraz z towarzyszami założył partię liberalną i opowiadał się za szybką prywatyzacją. W 2021 roku stworzył platformę obywatelską.
D. Tusk został premierem w 2007 r., sprawował tę funkcję przez siedem lat, a następnie przez pięć lat stał na czele Unii Europejskiej.
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”