Po tym, jak Rosja zaatakowała Ukrainę, Litwa i inne kraje Europy Wschodniej szukają więcej wojsk NATO. Polska prasa informuje, że uzgodniono już, że Amerykanie stworzą w Polsce stałą bazę wojskową. Polacy mówią o ok. 10 tys. Amerykańscy żołnierze. Zapowiadają, że sprzęt wojskowy jest już wysyłany do Polski. Liderzy litewscy twierdzą, że nic nie zostało jeszcze przesądzone. Oczekuje się, że liczba żołnierzy NATO znacznie wzrośnie również na Litwie. Ale opinie prezydenta i dowódcy armii różniły się co do tego, jakiego wsparcia będzie teraz potrzebować Litwa, donosi LNK.
Polska prasa informuje, że Amerykanie wkrótce zawładną Powidzem, miastem w centralnej Polsce, a będzie ich wielu. Politycy polskiego rządu, którzy przemawiali anonimowo, powiedzieli, że Stany Zjednoczone już zdecydowały się na budowę stałej bazy w Polsce.
„Polskie media polegają, jak mówią, na wysokich rangą urzędnikach z ministerstw spraw zagranicznych i obrony. Myślę, że to dość trafne informacje” – powiedział krytyk Audrius Bačiulis.
Według polskiej prasy, Amerykanie już noszą broń i to wszystko oficjalnie ogłoszą na szczycie NATO w Madrycie pod koniec czerwca. Obecnie w Polsce jest ich 5000. Amerykańscy żołnierze. Polacy proszą o kolejne 5-10 tys.
Dowódca armii litewskiej mówi, że trwają dyskusje, Amerykanie nie wybrali jeszcze kraju.
Powstaje prawdziwe miasto, w którym mieszka wielu Amerykanów. Znajdują się w nim nie tylko żołnierze, ale także ich rodziny, personel obsługujący bazę.
„Według powszechnej opinii żaden kraj nie jest wyróżniony” – potwierdził dowódca armii Waldemaras Rupšys.
W samych Stanach Zjednoczonych budowane są stałe bazy.
„Powstaje prawdziwe miasto, w którym mieszka wielu Amerykanów. Zawiera nie tylko żołnierzy, ale także ich rodziny, personel obsługujący bazę – stołówki, szkoły, sklepy i wszystko, co chcesz” – powiedział A. Baciulis.
Obecnie na Litwie stale przebywa około 700 amerykańskich żołnierzy, ale rotują. Niektórzy odchodzą po kilku miesiącach, przyjeżdżają nowi. Zdaniem krytyka byłoby wiele korzyści, gdyby ci sami żołnierze przybyli na długi czas.
„Przenosi się bardzo dużą ilość broni, czyli zapasy amunicji, zapasy sprzętu wojskowego. W takiej stałej bazie muszą pojawić się elementy osłony, czyli obrony przeciwlotniczej, przeciwrakietowej. To już bardzo poważna sprawa”, wyjaśnił A. Bačiulis.
Spotkanie NATO za cztery tygodnie będzie bardzo ważne dla Litwy. NATO potwierdzi długoterminowe wzmocnienie Europy.
Dziś podczas prezydencji omawiano ją w Radzie Obrony Państwa. Prezydent wyjaśnił, że największymi nadziejami Litwy nie są Amerykanie, ale Niemcy.
Pełny raport LNK znajduje się na wideo:
„Wśród państw, które są szczególnie zaangażowane w Litwę, pierwszym z nich jest państwo wiodące lub wiodące, Niemcy” – powiedział prezydent Gitanas Nausėda.
Na Litwie znajduje się batalion NATO dowodzony przez Niemców – 1500 żołnierzy. Zmieniają się również co kilka miesięcy. Litwa dąży do tego, by batalion powiększył się trzykrotnie – do brygady liczącej pięć tysięcy żołnierzy. Niemcy zgadzają się.
„Mam nadzieję, że tego lata będzie dla nas bardzo dobra informacja” – podzielił się V. Rupšys o swoich oczekiwaniach.
Ale wszyscy członkowie NATO będą musieli się zgodzić.
„Zapewnienie obrony litewskiej przestrzeni powietrznej. To nie znaczy, że tylko te elementy i części są dla nas ważne, to znaczy, że te rzeczy są dla nas najważniejsze” – powiedział Kęstutis Budrys, starszy doradca prezydenta.
Litwa nie byłaby teraz w stanie przyjąć wystarczającej liczby dodatkowych żołnierzy.
– Istniejące tereny treningowe i ćwiczeniowe są niewystarczające. Mamy ambicję gościć większe siły sojusznicze – powiedział minister obrony narodowej Arvydas Anušauskas.
Dowódca armii mówi też: nieważne, ilu jest teraz żołnierzy, ale ilu ma zostać wysłanych w razie zagrożenia.
„Jedna brygada na pewno nie wystarczy do obrony Litwy, potrzebne są znacznie większe zdolności. W planach NATO przewiduje się, że będzie więcej niż brygad, kiedy ich potrzebujemy” – zapewnił dowódca armii.
„Nie powinniśmy mówić o ewentualnym wzmocnieniu w przypadku interwencji, powinniśmy mówić o tym, że na litewskiej ziemi należy tu umieścić buty wojskowe” – powiedział G. Nausėda.
Dowódcy wojskowi USA powiedzieli, że rozważają nowe bazy, w tym w regionie bałtyckim, ale nawet jeśli nazywa się je stałymi, żołnierze nie powinni przeprowadzać się z rodzinami. Wojska amerykańskie nieustannie rotowały między bazami w Europie Wschodniej.
Amerykanie mają obecnie w Europie około 100 tysięcy. wojskowych, głównie w Niemczech.
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”