Česlovas Iškauskas, komentator polityczny, www.silales-artojas.lt, www.iskauskas.lt
W zeszłym tygodniu otrzymaliśmy dwie smutne wiadomości: Litwini przegrali Mistrzostwa Europy w Koszykówce oraz śmierć królowej Wielkiej Brytanii Elżbiety II. Te dwie powieści nie są równoważne, ale nie oszukujmy się, nie są też szczególnie bolesne. W końcu każda porażka sportowa jest jak świetna prewencja, a utrata monarchy może pozwolić królestwu trochę się odrodzić.
Ale spójrzmy na ostatnie wydarzenie z nieco innej perspektywy, które starałem się uchwycić w wydanej wiosną i prezentowanej na Targach Książki w Wilnie książce „Lituviais esame mes gimê” (Kowno, „Obuolys”, 2022). Ujawniłam w nim historie życia 26 osobistości świata, w taki czy inny sposób związanych z Litwą, głównie poprzez powiązania genealogiczne ich przodków.
Nie, nie wspomniałem w książce o królowej Elżbiecie II, chociaż podczas jej 70-letniego panowania i prawie 100 lat życia wszystko mogło się zdarzyć. Na przykład nawet w czasach sowieckich krążyły plotki, że królowa piła wino Anykščiai. Pisano, że w czwartej dekadzie ubiegłego wieku „Anykščiai vynas” regularnie brały udział w prestiżowych międzynarodowych wystawach w Paryżu i Londynie. Podobno królowa i litewscy winiarze poznali się na jednej z wystaw. Mówi się, że to właśnie wtedy Królowa Matka degustowała wino z czarnej porzeczki produkowane od prawie stu lat. Lubiła go. I rzeczywiście, 15 lat temu firma Anykščiai otrzymała podziękowania od królowej Wielkiej Brytanii za wino z czarnej porzeczki, którego sześć pięknych butelek podarowano monarchini podczas jej wizyty w 2006 r. na Litwie w październiku. Można się tylko domyślać, czy królowa skosztowała litewskich produktów, ale ostatnio w publikacji „Country Living” napisano, że jak powiedziała kuzynka królowej Margaret Rhodes, zazwyczaj przed pójściem spać wybiera kieliszek lub dwa szampana lub wina. Może Anykščiai…
Nie uwierzysz, ale po wizycie królowej w Wilnie zaczęli szukać jej litewskich korzeni. Tutaj zachwycony historyk Alfredas Bumblauskas twierdził w transmisji telewizyjnej, że „Elizabeth II jest potomkiem 20-tego pokolenia księcia Giedymina, albo 17-tym pokoleniem Kazimierza Jagiełłatisa, którego córka Sofia poznała dynastię Hohenzollernów”. Pomysł, że mogą istnieć związki między Elżbietą II a książętami litewskimi, prof. Stephen Christopher Rowell, brytyjski historyk, który brał udział w pokazie i kolega z Instytutu Historii Litwy, który przeanalizował sześć. Na początku Giedymina pisał listy do miast hanzeatyckich.
Żartobliwie lub nie, A. Bumblauskas zaproponował wstąpienie do Wspólnoty Brytyjskiej, wykorzystując w ten sposób pokrewieństwo naszych przodków z królową Anglii, która rządzi ponad dwudziestoma państwami i krajami świata, żyjącymi w monarchii konstytucyjnej. Ale pomysł przywrócenia królestwa na Litwie wtedy, 16 lat temu, był ostrożnie rozważany przez historyka.
Wróćmy jednak do książki, o której mowa. Na przykład na podstawie badań portugalskiego pisarza Manuela da Silvy Roso z 2006 roku, które zaprezentował na Targach Książki w Wilnie w 2015 roku, napisałem, że Kolumb, który odkrył Amerykę, miał litewskie korzenie, był bowiem synem Władysława III, króla Polski i Węgier, i jest synem wielkiego księcia litewskiego Jagiełły, należącego do dynastii Giedymina. Według portugalskiej legendy Władysław z wyczuciem przeżył w 1444 r. przegraną z Turkami bitwę pod Warną (obecna Bułgaria), podczas której, według oficjalnych źródeł historycznych, zginął w wieku dwudziestu lat. I rzeczywiście, po uratowaniu Władysław udał się na pielgrzymkę, został pasowany na rycerza w Jerozolimie i potajemnie osiadł na wyspie Madera, skolonizowanej przez Hiszpanów. Tę wersję opowiedział mi również litewski przewodnik, gdy odwiedziłem małą wioskę Madalena do Mar na tej wyspie, gdzie sfotografowałem rzekomo wciąż żywy dom Kolumba…
W książce wspominam litewskie korzenie słynnej Moniki Lewinsky, zasłużonego nagrodą Nobla odkrywcy galwanicznego Teodorasa Grotusa, którego przodkowie mieszkali w Dworze Gedučiai (obecnie dzielnica Pakruojo), całej konstelacji artystów, polityków, naukowców i innych aktorów którzy przynieśli chwałę Litwie. Bardziej interesująca jest wersja genealogiczna prezydenta USA Joe Bidena: istnieją dowody na to, że jego przodkowie są spokrewnieni z dynastią Riurikaičiai, która sięga nawet czasów NRD, więc nie można wykluczyć, że są też korzenie na Litwie. . Książka przedstawia życiorys Borisa Johnsona, potomka Litwaków, który właśnie odszedł ze stanowiska premiera Wielkiej Brytanii. Jego prapradziadek ze strony matki urodził się w Žemaičiai Kalvarija i został zmuszony do opuszczenia carskiej Litwy w XIX wieku z powodu wprowadzenia ustalonych granic. na końcu…
Po zapoznaniu się z „Litwinizmem” sławnych ludzi na całym świecie nie dziwi, że odkryto narodowe korzenie 96-letniego przywódcy Wielkiej Brytanii, który nas porzucił. Chcemy wierzyć, nie chcemy. Możemy kpić, oburzać się lub potępiać. Jednak poszukiwanie naszej tożsamości zawsze daje nam siłę, pewność siebie i zwiększa odporność na przeciwności. A tego najbardziej potrzebujemy.
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”