Celnicy zwiększają przepustowość po zwiększonych kolejkach ciężarówek na białoruskiej granicy

Po zamknięciu przez Polskę jednego z największych przejść granicznych Bobrovniki – Berestovica na granicy z Białorusią, na granicy litewsko-białoruskiej zwiększyły się kolejki samochodów ciężarowych i osobowych, dlatego do pomocy funkcjonariuszom wysyłane są funkcjonariusze z kowieńskiej i wileńskiej mobilnej grupy celnej, Zgłoszono litewskie służby celne.

Zdaniem przedstawicielki celnej Liny Laurinaitytė-Grigienė, gdyby Polska zdecydowała się zamknąć pozostałe punkty na granicy z Białorusią, sytuacja jeszcze bardziej by się skomplikowała.

„Po zamknięciu innych polskich placówek celnych prawdopodobne jest, że kolejki znacznie i być może w dłuższej perspektywie wzrosną, ponieważ powołani zostaną dodatkowi funkcjonariusze, a istniejąca infrastruktura zostanie już maksymalnie wykorzystana. Dlatego konieczne jest, aby ładunki i pasażerowie przewoźnikom, a także osobom podróżującym transportem indywidualnym, wyboru alternatywnych tras wyjazdu i przyjazdu z Białorusi, np. przez łotewskie urzędy celne” – powiedziała L. Laurinaitytė-Grigienė z BNS Plius.

Białoruski Komitet Granic Państwowych informuje, że kolejki lawet wyraźnie wzrosły również po stronie białoruskiej. Według najnowszych danych na kontrolę czeka tu ponad 480 ciężarówek, w tym ok. 380 na granicy litewskiej.

„Ostatniego dnia ciężarówki wyjeżdżały z kraju z dużym opóźnieniem przez litewskie przejścia graniczne. Punkty Raigard, Soleczniki i Miedninki wydały odpowiednio 48% i 80% ostatniego dnia, a ciężarówki o 31% mniej niż uzgodniono w taryfach” – białoruska komisja powiedział w oświadczeniu.

W zeszłym tygodniu Polska oficjalnie poinformowała Mińsk o bezterminowym zawieszeniu punktu Bobrowniki-Bierestowica od 10 lutego. Obecnie na granicy polsko-białoruskiej są dwa przejścia – jedno dla samochodów ciężarowych, drugie dla samochodów.

Strona polska nie wyklucza możliwości zamknięcia pozostałych przejść granicznych z Białorusią ze względów bezpieczeństwa narodowego.

Becket Edwardsone

„Ewangelista kulinarny. Miłośnik podróży. Namiętny gracz. Certyfikowany pisarz. Fan popkultury”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *