Załogi białoruskich sił powietrznych zakończyły szkolenie w zakresie użycia taktycznej broni jądrowej w ramach rosyjskiego planu rozmieszczenia jej na terytorium swojego białoruskiego sojusznika w związku z trwającą wojną na sąsiedniej Ukrainie – poinformowało w piątek rosyjskie Ministerstwo Obrony.
Ministerstwo opublikowało wideo, w którym białoruski pilot mówi, że podczas szkolenia w Rosji załogi białoruskich sił powietrznych nauczyły się umiejętności posługiwania się tą bronią.
W zeszłym miesiącu prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że Moskwa planuje rozmieścić część swojej taktycznej broni nuklearnej na Białorusi. Była to kolejna próba szefa Kremla wykorzystania groźby nuklearnej do odwodzenia Zachodu od wspierania Ukrainy.
Rosja i Białoruś zawarły umowę o „państwie związkowym”, która przewiduje bliskie więzi polityczne, gospodarcze i wojskowe. W lutym zeszłego roku rosyjscy żołnierze wykorzystali terytorium Białorusi, by wkroczyć na Ukrainę od północy. Nadal są obecni na Białorusi.
Na siłę odpowiemy tylko siłą. Nie rozumieją przeciwieństwa na Zachodzie.
Rozmieszczenie rosyjskiej taktycznej broni jądrowej na Białorusi zbliżyłoby ją do potencjalnych celów na Ukrainie i członków NATO w Europie Środkowo-Wschodniej. Białoruś dzieli 1250 km granicy z członkami NATO Łotwą, Litwą i Polską.
Ta broń jest przeznaczona do niszczenia żołnierzy wroga na polu bitwy. Mają stosunkowo krótki zasięg i znacznie mniejszą moc niż głowice nuklearne, które mogą być przenoszone przez strategiczne pociski dalekiego zasięgu, które mogą zniszczyć całe miasta.
W. Putin powiedział, że budowa magazynów taktycznej broni jądrowej na Białorusi zostanie zakończona do 1 lipca. Rosja pomogła też zmodernizować białoruskie samoloty wojskowe do przenoszenia broni jądrowej i dostarczyła krajowi rakiety krótkiego zasięgu Iskander zdolne do przenoszenia głowicy jądrowej.
Putin podkreślił, że Rosja będzie nadal kontrolować całą broń nuklearną rozmieszczoną na Białorusi, tak jak Stany Zjednoczone kontrolują swoją taktyczną broń nuklearną na terytorium sojuszników z NATO.
Autorytarny prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko zasugerował, że na Białorusi może znajdować się część rosyjskiej strategicznej broni nuklearnej, a także część taktycznego arsenału nuklearnego Moskwy.
W piątek białoruski minister obrony Wiktar Chrenin ponownie zasugerował taką możliwość, mówiąc, że „to może być następny krok”, jeśli Zachód będzie nadal podążał tym, co uważa za wrogi kurs.
„Będziemy odpowiadać siłą tylko siłą. Na Zachodzie nie rozumieją czegoś przeciwnego”, powiedział V. Chrenin. „Już przygotowujemy dostępne miejsca.
Białoruś, Kazachstan i Ukraina miały na swoim terytorium sowiecką broń nuklearną, ale przekazały ją Rosji po rozpadzie Związku Radzieckiego w 1991 roku.
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”