Białoruś przechodzi do ofensywy. Burza na granicy. „Najpierw Litwa i Polska”






To musi pokazać rezultaty.

Zdjęcie skojarzeniowe

© StarFlames (Licencja na zawartość Pixabay) |https://pixabay.com/photos/chess-world-map-figurines-2258805/










Wszystkie artykuły z tego cyklu


  • 2024-06-15 Białoruś rozpoczyna atak. Burza na granicy. „Najpierw Litwa i Polska”


Dołącz do zespołu technology.lt!

Darmowy grafik, zarobki, wiele ciekawych zajęć. Nie jest wymagane żadne doświadczenie, wystarczy zapał.

Zainteresowany?
Wypełnij ten formularz!




Granice między Białorusią a Polską dopiero się zaczynają: nielegalni imigranci biją rekordy w atakach, a ostatnio zginął polski żołnierz. Jednocześnie odbywają się wspólne ćwiczenia nuklearne Białorusi i Rosji.


O co chodzi w tej eskalacji?? Charter97.org poprosił Jurijsa Kmitisa, założyciela Białoruskiego Centrum Informacyjnego we Lwowie, o komentarz w tej sprawie.


„Wszystko jest bardzo proste, To odpowiedź na niedawne decyzje pana Bidena o użyciu amerykańskiej broni na terytorium Rosji. Gra w szachy pomiędzy amerykańskim prezydentem a rosyjskim dyktatorem trwa, rysowane są nowe „czerwone linie”. Przed wyborami Biden musi pokazać wynik, musi pokazać, że jest zwycięzcą wojny z Putinem. A Putinowi nie pozostaje nic innego, jak pójść za Łukaszenką.




Łukaszenka stał się promotorem zbrodniczego rządu rosyjskiego. Rolę promotora Chin pełni Korea Północna, irański Hezbollah i Hamas, a Rosja wykorzystuje do tych celów białoruski reżim. Kiedy nie chce działać na własny rachunek, przeprowadza się na Białoruś i zaczyna się od przeciwnika, w tym przypadku Ameryki i Zachodu, robić nieprzyjemne rzeczy.


Pan Biden musi pokazać rezultaty – albo traktat pokojowy dla Ukrainy, albo zwycięstwo, czyli kilka strajków, albo zwrot terytoriów okupowanych Ukrainie. Jednak jak dotąd nie ma widocznych rezultatów, a pan Biden podnosi stawkę, dając więcej broni i więcej sprzętu.







Jak Rosja mogłaby zareagować, gdyby nie było Łukaszenki? Kolejne zagrożenie nuklearne? Nikt nie użyje broni nuklearnej, jasne jest, że to tylko szantaż. I tu Łukaszenka mówi, że nie chce iść na wojnę z Ukrainą, dopóki nie zakończy wojny z Zachodem, przede wszystkim z Litwą i Polską.


I Putin to wykorzystuje: „Więc chcesz iść na wojnę z Zachodem? Proszę iść naprzód. Nie drażnijcie Polski, prowokujcie Litwę. Następnie pracuj dla „Unii Republik” za pieniądze, które daje Rosja„. To wszystko. Łukaszenka po prostu pracuje dla Rosji”..

Podziel się z przyjaciółmi

Autoryt. prawa: MTPC
MTPC

Zabrania się powielania informacji przygotowanych przez MTPC w narzędziach informacji publicznej oraz na stronach internetowych bez pisemnej zgody przedsiębiorstwa publicznego „Centrum Popularyzacji Nauki i Techniki”.

uwagi

Brinley Hamptone

„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *