7 sierpnia przedstawiciele białoruskiego reżimu ogłosili, że ćwiczenia odbędą się na poligonie „Gožskij” na granicy litewsko-polskiej w pobliżu korytarza suwalskiego. Według przedstawicieli armii „ćwiczenia będą w jak największym stopniu przypominały rzeczywiste działania wojskowe”. Niezależni obserwatorzy zauważyli, że w ćwiczeniach uczestniczyli także snajperzy Wagnera powracający z wojny na Ukrainie.
7 sierpnia badacze z „Belaruski Hajun”, monitorującego ruchy armii na Białorusi, potwierdzili, że na poligonie „Gožskij” w obwodzie Gardin, gdzie stacjonuje 6. brygada zmechanizowana Białorusi, odbywają się ćwiczenia wojskowe. uczestnik. Proreżimowe media nazywają tę jednostkę wojskową na Białorusi „elitą”, a według danych ukraińskiej agencji informacyjnej OPK w 2017 roku brygada ta liczyła około 1,5 tys. żołnierzy. żołnierski
Według oficjalnych przedstawicieli białoruskiej armii podczas ćwiczeń rozwiązywane są „problemy prowadzenia rzeczywistych działań wojennych”. Podczas nich „aktywnie wykorzystuje się doświadczenie wojny na Ukrainie: użycie dronów, współdziałanie jednostek czołgów i karabinów motorowych oraz innych rodzajów wojsk”.
Później „Belaruski Hajun” opublikował informację, że na poligonie „Gožskij” instruktorzy „Wagnera” szkolili żołnierzy 6. brygady zmechanizowanej.
Jak wynika z oświadczenia Ministerstwa Obrony białoruskiego reżimu, 8 sierpnia ćwiczenia odbyły się w pobliżu granicy z Polską i Litwą w warunkach „jak najbardziej zbliżonych do rzeczywistych działań wojennych”.
Na działania armii białoruskiej w pobliżu granicy natychmiast zareagowali przedstawiciele Polski i Litwy. Jak podaje Reuters, Ministerstwo Obrony Narodowej zgodziło się wysłać dodatkowe wojska do ochrony granicy z Białorusią.
W odpowiedzi na zagrożenie ze strony „Wagnera” Litewska Państwowa Służba Graniczna (VSAT) zamierza także wzmocnić swoje zdolności na granicy z Białorusią – poprzez rozmieszczenie większej liczby funkcjonariuszy – poinformował jej dowódca Rustams Lyubajevs.
R. Lyubajevas podkreślił, że zakres ćwiczeń odbywających się w tym kraju nie jest zbyt duży i nie stwarza dużego zagrożenia dla Litwy.
„Praktykujący Twitter. Profesjonalny introwertyk. Hardkorowy znawca jedzenia. Miłośnik sieci.