Film, który jest rozpowszechniany na różnych kanałach społecznościowych, pokazuje, jak ksiądz zasłuchał się w popularną ukraińską piosenkę „Oi u luzi chervona kalyna” po podniesieniu przenośnego głośnika podczas wakacji.
Co więcej, nie tylko zgromadzeni ludzie, ale także sam ksiądz zaczął rysować znaną pieśń. Wspólna praca nie tylko napełniła wiernych poczuciem wspólnoty, ale po raz kolejny pozwoliła na solidarność z Ukrainą, która ucierpiała w wyniku wojny rosyjskiej.
„Najpierw posłuchajmy, potem wszyscy spróbujemy zaśpiewać” – nalegał ksiądz w filmie, dodając mikrofon do bezprzewodowego głośnika.
Przejmujący film szybko rozprzestrzenił się w Internecie. Na samym Facebooku obejrzano go ponad milion razy. Jest również dostępny na Instagramie. Na koncie @i_love_kiev pieśń księdza i jego parafian urzekła ponad 1,4 mln. Użytkownicy Internetu.
„Niech żyje Ukraina! wykrzyknął ksiądz, aw kościele rozległy się oklaski.
Według polskich mediów ksiądz W. Drozdowicz słynie w kraju z niekonwencjonalnych metod ewangelicznych i oryginalnego sposobu życia.
„Powinniśmy mówić głośno i wyraźnie o takich gestach jak ks. Wojciech, które wiele znaczą dla narodu ukraińskiego” – powiedział tvn24.pl Marek Lipiński, który w poniedziałek nakręcił wideo.
Ukraińska piosenka ludowa została napisana w 1914 roku i odrodziła się, gdy śpiewał ją frontman BoomBox Andriy Khlyvnyuk. „Och u luzi chervona kalyna” – powiedział stojąc w centrum Kijowa, by rozweselić rodaków broniących się przed okupantami.
Co ciekawe, gestem wspomnianego księdza podzieliła się na portalach społecznościowych sama grupa BoomBox, która podziękowała Polsce za wsparcie.
Surowo zabrania się wykorzystywania informacji publikowanych przez DELFI na innych stronach internetowych, w mediach tradycyjnych lub gdzie indziej, lub rozpowszechniania naszych materiałów w jakiejkolwiek formie bez zgody, a w przypadku uzyskania zgody konieczne jest cytowanie DELFI jako źródła.
„Praktykujący Twitter. Profesjonalny introwertyk. Hardkorowy znawca jedzenia. Miłośnik sieci.