A mieszkańcy wsi bali się sezonu grzewczego – Respublika.lt

1 zdjęcie

A mieszkańcy wsi bali się sezonu grzewczego. Zdjęcie archiwalne redakcyjne.

T. Tomilinas, członek sejmowej komisji ochrony środowiska, uważa, że ​​decyzje rządu dotyczące oleju opałowego są kompletnym nieporozumieniem.

„Apelowaliśmy zarówno do Ministra Energii, jak i do zarządców sieci ciepłowniczych Wilna i Wilna o koszt takiej decyzji. Minister Środowiska wskazał, że same pozwolenia na zanieczyszczenia mogą kosztować ok. 24 mln euro, nie wliczając kosztów dodatkowego sprzętu, który trzeba będzie później rozebrać. Dopiero po opublikowaniu takich planów Minister Środowiska oświadczył, że nie powinno być konieczne poświęcanie zdrowia ludzi, na których wydajemy miliony, na rzecz groszy. Minister powiedział jednak później, że nie widzi problemu ze spalaniem ropy.

Pytanie brzmi, na czym więc polega jego problem? Planujemy również zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Komisji Ochrony Środowiska, a na jesieni rozpoczęcie kontroli parlamentarnej, powołanie tymczasowej parlamentarnej grupy śledczej i wreszcie dowiedzenie się, dlaczego władze w Wilnie nie zapewniły płynnego przejścia na biopaliwa od 2017” – powiedział T. Tomilinas, członek komisji ds. środowiska Seimasu.

W 2017 r. Samorząd Miasta Wilna odzyskał kontrolę nad sieciami ciepłowniczymi i rozmawiał o przejściu na biopaliwo, ale plany te nie zostały zrealizowane i do tej pory 40% paliwa wykorzystywanego do ogrzewania Wilna to gaz. Parlamentarzyści przypominają, że planowane jest, aby w 2021 r. wileńska kogeneracja zaczęła produkować ciepło w Wilnie pod koniec roku, ale budowie tej elektrociepłowni towarzyszą skandale – najpierw usunięto z funkcji polską spółkę „Rewako”. przedsiębiorca, a następnie przewodniczący sejmowej komisji ekonomicznej, oskarżył państwową spółkę „Ignitis” o podawanie błędnych informacji i terminów uruchomienia elektrowni.

Poseł na Sejm L. Savickas pyta o sposoby i możliwości zrekompensowania mieszkańcom Wilna błędów popełnionych przez polityków, zamiast zatruwania ich olejem opałowym.

„Wilno, które tworzy spółkę publiczną „Neutralne klimatycznie Wilno”, uczestniczy w europejskim programie 100 neutralnych dla klimatu europejskich inteligentnych miast i przygotowuje się do spalania jednego z najbardziej zanieczyszczających paliw – oleju opałowego, brzmi prosto z terenu Tym bardziej, że wszystko po to, by ukryć fakt, że władze miasta Wilna przez wiele lat nie robiły nic, by zatrzymać gazową „igłę”.

Minister energetyki również wydaje się dziwny, gdy mówi o tym, że społecznie niewłaściwe byłoby znalezienie sposobów na zrekompensowanie ogrzewania mieszkańców Wilna. Jednak najwyraźniej minister uważa, że ​​słuszne jest zatruwanie nie tylko mieszkańców Wilna, ale i całej Litwy z powodu politycznej bezczynności i notowań. Zwłaszcza, że ​​oszczędności prawdopodobnie nie będą tak duże.

Przypomnę, że od 2015 r. sprawy energetyczne w Wilnie koordynuje członek TS-LKD, zastępca burmistrza Valdas Benkunskas. Nie da się schować za światowymi rynkami, bo gdyby w porę zapadły właściwe decyzje, to wzrost cen nie byłby teraz tak drastyczny. Trzeba szukać sposobów i możliwości, by zrekompensować mieszkańcom Wilna błędy popełnione przez polityków, a nie zatruwać ich olejem opałowym – mówi poseł na Sejm L. Savickas.

Co robi Ignititis?

Wicemarszałek Sejmu Vytautas Mitalas rozmawiał również z szefem „Grupy Ignitis” Dariusem Maikštėnasem, aby dowiedzieć się, na jakim etapie są prace budowlane w Elektrociepłowni Wilno, dlaczego się opóźniają i jakie działania zostaną podjęte kontrolować wysokie koszty ogrzewania w Wilnie w następnym sezonie grzewczym.

„Projekt wileńskiej elektrociepłowni, której rozwój powierzono obecnie państwowej grupie Ignitis, umożliwiłby wyprodukowanie około 40% ciepła niezbędnego dla miasta Wilna i, w zasadzie, całkowite odejście od uzależnienia od energii naturalnej. To właśnie dokończenie wileńskiej elektrociepłowni jest najlepszym i najszybszym sposobem przejścia z ciepła na biopaliwo w strukturze produkcyjnej i tym samym znaczne obniżenie kosztów energii cieplnej dla mieszkańców Wilna” – mówi.

V. Mitalas przypomina w liście, że projekt elektrowni powinien był zostać ukończony w 2020 roku.

Aiken Duartep

"Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *