„Ten temat jest rozważany, trwają dyskusje i podobno w pewnym momencie zostanie podjęta decyzja. Widzę bardzo wyraźnie, że w działaniach wojennych uczestniczy również białoruski reżim, przeprowadzając hybrydowy atak z nielegalnymi migrantami na Litwę. Uważam, że istnieją bardzo, bardzo poważne argumenty do rozważenia również za włączeniem Białorusi – powiedział minister podczas wizyty na granicy litewsko-białoruskiej w poniedziałek.
Według niej celem jest osiągnięcie porozumienia „na poziomie regionalnym, a nawet europejskim”.
„To jest moje osobiste stanowisko, jest oparte na zasadach, ale jak rozumiesz, musisz znaleźć regionalny konsensus, a następnie podjąć te środki, aby były skuteczne i wydajne” – powiedziała A. Bilotaitė.
Odmówiono wjazdu kilkunastu obywatelom Rosji
Po tym, jak w poniedziałek weszły w życie zaostrzone procedury wjazdowe dla obywateli Rosji, szef Państwowej Służby Granicznej (SBS) Rustam Lyubayev poinformował, że od północy do 9 rano. Rano 11 obywateli tego kraju nie zostało wpuszczonych na Litwę, większość z nich próbowała przejść przez punkt kontrolny Kybartii na granicy litewsko-rosyjskiej, inni – przez granicę z Białorusią.
Obywatel twierdził, że jest mieszkańcem obwodu kaliningradzkiego, ale nie złożył dokumentów do uproszczonego tranzytu.
Według niego łotewscy koledzy poinformowali, że do dzisiejszego ranka nie było nieautoryzowanych obywateli rosyjskich.
Według A. Bilotaitė decyzję o ograniczeniu przemieszczania się obywateli rosyjskich podjęły kraje bałtyckie i Polska po tym, jak nadal monitorowały wojnę Rosji z Ukrainą i stwierdziły, że „Rosja jako państwo jest nieprzewidywalna, jest agresywna”.
„Widzimy, że trzy czwarte obywateli Rosji popiera te rosyjskie działania. Naprawdę niedopuszczalne jest, aby obywatele rosyjscy, którzy wspierają wojnę Rosji, mogli swobodnie podróżować po świecie, Litwie i Unii Europejskiej. To też są aspekty bezpieczeństwa, ponieważ takie wsparcie dla wojska operacje mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa naszego kraju i całej Unii Europejskiej” – powiedziała A. Bilotaitė.
Mówi też, że ma nadzieję, że to regionalne rozwiązanie „stanie się inspiracją” dla innych krajów, a nawet dla całej Unii Europejskiej.
Fot. L. Balandi / SNB.
„Mam szczerą nadzieję, że to regionalne rozwiązanie będzie również źródłem inspiracji dla innych krajów, naprawdę liczę na rozwiązanie europejskie, bo to, co dzieje się dzisiaj, wydaje mi się, że wymaga poważnej reakcji, jednym z tych poważnych i skutecznych środków jest właśnie ograniczenia wjazdu obywateli Rosji do UE” – powiedziała.
Może zaostrzyć kryzys migracyjny
A. Bilotaitė poinformowała również, że wkrótce odbędzie się spotkanie ministrów spraw wewnętrznych, na którym omówione zostaną wspólne działania państw w zakresie stosowania restrykcji wobec Rosjan.
Przypomniała, że od poniedziałku będą przyjmowane tylko osoby spełniające kryteria zatwierdzone przez rząd: rosyjscy dyplomaci, dysydenci, pracownicy firm transportowych, członkowie rodzin obywateli UE, a także rosyjscy posiadacze zezwolenia na pobyt z krajów Schengen lub rodacy. wizy.
To naprawdę niedopuszczalne, aby obywatele rosyjscy, którzy popierają wojnę Rosji, mogli swobodnie podróżować po świecie, Litwie i Unii Europejskiej.
Według ministra, wizy długoterminowe są zazwyczaj wydawane po to, aby mieć możliwość pracy.
Ponadto obywatele Rosji nadal będą mogli podróżować do iz Obwodu Kaliningradzkiego pociągami tranzytowymi przez Litwę.
„Jeżeli mówimy o przepływie obywateli Rosji w sierpniu, to możemy wspomnieć, że do Republiki Litewskiej przyjeżdżało dziennie średnio 2,5 tys. z Kaliningradu – powiedział dowódca VSAT – „Wszyscy pozostali – w większości byli kierowcami ciężarówek”.
Według niego wspomniana decyzja może zaostrzyć wywołany przez Mińsk kryzys migracyjny na granicy.
„Myślę, że na pewno będą takie zagrożenia, po pierwsze nie wykluczałbym, że sytuacja na granicy z Białorusią ponownie się pogorszy w zakresie nielegalnej migracji, bo każda decyzja polityczna podejmowana na Litwie czy w Unii Europejskiej jest krytykowane i negatywne działania naszych wschodnich sąsiadów”. – powiedział R. Lyubayev.
Weryfikuje się to w dwóch krokach
Według niego odprawy na przejściach granicznych odbywają się obecnie w dwóch etapach: w pierwszym sprawdza się obywateli Rosji ze wszystkimi przybyszami z państw trzecich, sprawdza się, czy należą do ww. wyjątków, gdy zakazy nie są egzekwowane, iw tym przypadku mogą wjechać do kraju.
„Jeżeli dana osoba nie spełnia kryteriów, zostaje skierowana do procedury kontrolnej drugiej linii, gdzie urzędnicy dodatkowo indywidualnie oceniają sytuację każdego przybywającego obywatela i decydują, czy go wpuścić, czy nie. Najczęściej – odmowa wjazdu ze względu na to, że może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, porządku publicznego i polityki, zdrowia publicznego i stosunków międzynarodowych” – wyjaśnił R. Lyubayev.
Planuje się, że straż graniczna oceni również stosunek każdego wkraczającego obywatela do wojny na Ukrainie.
Według szefa VSAT urzędnicy mogą przyjmować obywateli rosyjskich, którzy przybyli na pogrzeb krewnego, na przykład, lub w niektórych innych przypadkach ze względów humanitarnych, ale w każdym z nich konieczne jest przedstawienie dowodów , zidentyfikowanych dokumentów.
Na Litwę wjeżdżają tylko posiadacze długoterminowych wiz typu D. W tym czasie posiadacze wiz typu C, które wcześniej pozwalały im przebywać na Litwie przez 90 dni w roku, nie mogą już przekraczać granicy.
Ci, którzy chcą udowodnić, że są prześladowani przez władze rosyjskie, muszą przedstawić wezwanie do sądu, nakaz lub podobne dokumenty od policji, odpowiednie są też informacje rozpowszechniane w przestrzeni publicznej.
Doceni stosunek do wojny
„Planuje się, że straż graniczna oceni także stosunek każdego przybywającego obywatela do wojny na Ukrainie, będzie to też jeden z argumentów, za pomocą których zapadnie decyzja o przyjęciu lub odmowie przyjęcia osoby. ” powiedział.
R. Lyubayev mówi, że VSAT jest gotowy przydzielić dodatkowe siły oficerskie, ale na razie nie ma takiej potrzeby, obserwując zmniejszony bieg wydarzeń.
Zakaz wjazdu obywateli rosyjskich przewiduje uchwała Sejmu o ogłoszeniu stanu wyjątkowego na granicy rosyjsko-białoruskiej. Będzie ważny co najmniej do 16 grudnia włącznie.
Funkcjonariusze Państwowej Straży Granicznej, odmawiający wjazdu na terytorium Litwy obywatelowi rosyjskiemu niespełniającemu kryteriów, będą mieli prawo do cofnięcia lub cofnięcia mu wizy.
Według R. Lyubayeva nie cofnięto jeszcze ani jednej wizy.
Według A. Bilotaitė ma to działać odstraszająco, aby obywatele rosyjscy, którzy nie spełniają kryteriów ustalonych przez władze, nie próbowali wjechać do kraju.
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”