Poinformował o tym we wtorek w rozmowie z PAP wiceminister spraw zagranicznych RP Marcin Przydaczius.
„Rosja jest agresorem, gwałcicielem porządku, gwałcicielem pokoju, używa starych sowieckich metod. To Rosja atakuje inne kraje, to Rosja jest krajem rewizjonistycznym, to Rosja jest dziś zagrożeniem „Jeżeli komukolwiek potrzebne są gwarancje bezpieczeństwa, to właśnie Ukraina i kraje Europy Środkowo-Wschodniej w obliczu politycznej agresji ze strony Rosji” – powiedział polski dyplomata.
Według niego słowa E. Macron sprawił niespodziankę.
„Przede wszystkim na obecnym etapie Rosja nie wysyła żadnych sygnałów gotowości do negocjacji, a zanim te negocjacje się rozpoczną, armia rosyjska musi zostać wycofana z terytorium obcego państwa” – powiedział Xi Przydaczius.
Według niego, jeśli Zachód będzie tolerował obecność wojsk rosyjskich na terytorium innego państwa, wówczas całe prawo międzynarodowe przestanie mieć znaczenie, ponieważ stanie się jasne, że znaczenie ma tylko brutalna siła.
„Jestem zdziwiony, że francuska dyplomacja tak ocenia sytuację. To nie sprzyja trwałemu pokojowi. Rosja, jeśli uda jej się zamrozić ten konflikt w drodze negocjacji, potraktuje to jako strategiczną pauzę, która pozwoli jej zorganizować kolejną operację” kiedy będzie silniejsza militarnie, gospodarczo i politycznie. Widzieliśmy to już podczas negocjacji formatu normandzkiego” – zaznaczył.
W sobotnim wywiadzie dla francuskiego kanału telewizyjnego TF1 Macron powiedział między innymi, że rozmawiał z prezydentem Joe Bidenem o przyszłym stanie bezpieczeństwa w Europie podczas niedawnej wizyty w Stanach Zjednoczonych.
„Oznacza to, że jedną z podstawowych rzeczy jest rozmieszczenie broni, która może stanowić zagrożenie dla Rosji” – powiedział Macron. Wskazał na „strach prezydenta Rosji Władimira Putina przed wejściem NATO do jego progu” i powiedział, że Putin wielokrotnie to wyrażał. „Ten problem będzie częścią stawki pokojowej, więc musimy się na to przygotować” – powiedział E. Macron.
Niemieccy politycy odrzucają uwagi Macrona
Politycy rządzącej w Niemczech koalicji socjaldemokratów (SPD), Zielonych i Wolnych Demokratów (FDP) odrzucili pomysły prezydenta Francji Macrona dotyczące możliwej przyszłej architektury bezpieczeństwa w Europie.
Ekspert SPD ds. polityki zagranicznej Nils Schmid powiedział niedzielnemu wydaniu Die Welt: „Słowa E. Macrona są zaskakujące. NATO nigdy nie stanowiło zagrożenia dla Rosji, ale stworzyło wspólną podstawę w kwestiach bezpieczeństwa dzięki aktowi założycielskiemu NATO i Rosji”.
Od teraz, jego zdaniem, konieczne jest zagwarantowanie bezpieczeństwa Europy w obliczu zagrożenia ze strony Rosji. „Dopóki Rosja prowadzi imperialistyczną politykę zagraniczną, paneuropejski porządek pokojowy obejmujący Rosję jest niemożliwy”.
Ekspert ds. Polityki zagranicznej Wolnych Demokratów (FDP), Ulrich Lechte, powiedział o wysiłkach dyplomatycznych Macrona: „To dobra inicjatywa, ale najważniejszym warunkiem takich negocjacji jest przygotowanie Rosji i Ukrainy”. Agresorem jest nadal Moskwa”.
Rzecznik Zielonych Jürgen Trittin powiedział Die Welt: „Gwarancje bezpieczeństwa są ważne – ale nie mogą być jednostronne. Ci, którzy o nie proszą, muszą najpierw wyjaśnić, jakie gwarancje bezpieczeństwa są obiecane Ukrainie”.
Kopiowanie tekstu tego newsa jest zabronione bez pisemnej zgody ELTA.
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”