W polskiej telewizji wiceminister Paweł Jabłoński potwierdził surowe stanowisko wobec rosyjskich polityków i powiedział, że na spotkaniach OBWE nie ma miejsca na takie postacie.
„Teraz, naszym zdaniem, Rosja musi być absolutnie odizolowana do maksimum na wszystkich platformach międzynarodowych. Stąd zapadła decyzja. To jest spotkanie Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, czyli krajów, dla których jest ważne, że Europa jest bezpieczna, a Rosja robi na odwrót. Ma interesy sprzeczne z samą organizacją” – wyjaśnił polski dyplomata.
Rosja w sobotę nazwała takie przemówienia „bezprecedensowymi i prowokacyjnymi”.
Zapytany wcześniej, czy minister spraw zagranicznych Rosji S. Ławrow powinien wziąć udział w spotkaniu, przedstawiciel polskiego MSZ Łukasz Jasina odpowiedział: „Nie planujemy wizyty ministra Ławrowa w Łodzi”.
Ze swojej strony Polska, która przewodniczy OBWE, stwierdziła w oświadczeniu, że „delegacje muszą przestrzegać obowiązujących przepisów UE i nie mogą obejmować osób objętych sankcjami Unii Europejskiej”.
„Po bezprawnej agresji Rosji na Ukrainę 24 lutego obywatele rosyjscy, w tym minister Ławrow, zostali wpisani na listę osób objętych sankcjami” – dodał.
W tym roku Polska przewodniczy regionalnej organizacji bezpieczeństwa 57 krajów, aw dniach 1-2 grudnia w Łodzi odbędzie się doroczna konferencja ministerialna.
„Ewangelista kulinarny. Miłośnik podróży. Namiętny gracz. Certyfikowany pisarz. Fan popkultury”.