Otrzymując rakiety Patriot z Niemiec, Polska będzie nadal wspierać ich transfer na Ukrainę – powiedział marszałek Senatu RP Tomasz Grodzkis, który odwiedził Wilno w środę.
Powiedział to po tym, jak polski minister obrony Mariusz Błaszczak zadeklarował, że jego kraj otrzyma z Niemiec rakiety Patriot, choć Warszawa wcześniej nakłaniała Berlin do wysłania ich zamiast tego na Ukrainę.
„Była dyskusja, która już się zakończyła – te systemy będą w Polsce. Nie ulega jednak wątpliwości, że w rozmowach dwustronnych i trójstronnych jesteśmy zaangażowani w wsparcie potrzeby przesłania na Ukrainę jak największej liczby baterii Patriot, ponieważ obrona powietrzna Ukrainy jest jednym z głównych elementów niezbędnych do wygrania wojny” – powiedział we wspólnym oświadczeniu przewodniczących parlamentów Litwy, Polski i Ukrainy T. Grodzkis na konferencji prasowej w Wilnie.
Obrona powietrzna Ukrainy jest jednym z głównych elementów potrzebnych do wygrania wojny.
Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Rusłan Stefanczuk zwrócił uwagę, że rosyjska taktyka wojskowa jest wymierzona w ludność cywilną, więc „zamknięcie nieba przed Ukrainą jest problemem numer jeden”.
„Naprawdę potrzebujemy nowoczesnych systemów, takich jak Patriot – to jest priorytet”. Komunikujemy się o tym z naszymi kolegami, rozmawiamy o tym na innych poziomach. I będę wdzięczny państwom, które mają wpływ na decyzje, aby Ukraina w niedalekiej przyszłości otrzymała systemy przeciwrakietowe i przeciwlotnicze, aby uratować jak najwięcej istnień ludzkich na Ukrainie” – powiedział R. Stefančiuk.
Niemcy zaoferowały rozmieszczenie w Polsce zaawansowanego amerykańskiego systemu produkcyjnego Patriot po eksplozji w polskiej wiosce przygranicznej, w której w zeszłym miesiącu zginęły dwie osoby. Uważa się, że eksplozja została spowodowana przez błędny ukraiński system obrony powietrznej.
Ale polskie władze powiedziały wtedy Berlinowi, że zamiast tego powinien wysłać system na Ukrainę, która broni się przed rosyjskimi atakami rakietowymi.
Niemcy odpowiedziały, że powinny przedyskutować te rozwiązania z NATO, gdyż system jest częścią zintegrowanej obronności Sojuszu. Jednak lider Sojuszu Jens Stoltenberg podkreślił, że to państwo decyduje o sobie.
Warszawa stoi na stanowisku, że rozmieszczenie rakiet na Ukrainie zwiększyłoby bezpieczeństwo Polski i jej sąsiada, który jest w stanie wojny z Rosją.
Stany Zjednoczone rozmieściły już rakiety Patriot w Polsce, a Niemcy na Słowacji.
Fot. P. Peleckis / SNB.
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”