Zdjęcie: Alex Brandon (AP/Scanpix)
Polska zwiększyła swoją gotowość wojskową po tym, jak prezydent kraju Andrzej Duda powiedział, że jest to „najprawdopodobniej” rosyjski atak rakietowy. W tej chwili rozważana jest również wersja, że był to pocisk służący do obrony Ukrainy.
Możesz stale aktualizować pasek wiedzy śledź tutaj
Przedstawiamy reakcje niektórych krajów na wtorkowe wydarzenia na granicy polsko-ukraińskiej.
STANY ZJEDNOCZONE
Biały Dom powiedział, że prezydent USA Joe Biden był w środę gospodarzem „pilnego okrągłego stołu” z sojusznikami w celu omówienia ataku rakietowego.
Zorganizowane w pośpiechu spotkanie na Bali zgromadziło przywódców Unii Europejskiej i wszystkich krajów G7 (G7) – Wielkiej Brytanii, Kanady, Francji, Niemiec, Włoch, Japonii i Stanów Zjednoczonych – którzy przybyli na szczyt G20 (G20) .
Wcześniej pan Biden dzwonił do A. Dudy. Obaj przywódcy „powiedzieli, że oni i ich zespoły powinni pozostać w bliskim kontakcie, aby ustalić odpowiednie dalsze kroki w toczącym się dochodzeniu” – powiedział Biały Dom.
Przemawiając do dziennikarzy na Bali, przywódca USA powiedział, że Stany Zjednoczone i ich sojusznicy „dowiedzą się dokładnie, co się stało” w Polsce. Powiedział też, że jest „mało prawdopodobne”, aby pocisk został wystrzelony z terytorium Rosji.
Ukraina
Prezydent Ukrainy, który od lutego walczy z brutalną rosyjską inwazją, Wołodymyr Zełenski, złożył kondolencje telefonicznie A. Dudzie.
„Wymieniliśmy informacje i wyjaśniamy wszystkie fakty” – napisał na Twitterze.
Wkrótce po tym, jak we wtorek pojawiły się informacje o incydencie, prezydent Ukrainy w przemówieniu wideo nazwał rakiety, które spadły w pobliżu granicy ukraińsko-polskiej, znaczną eskalacją i wezwał do działania.
„Dziś stało się to, o czym ostrzegaliśmy dawno temu. Terror nie ogranicza się do granic naszego kraju. Rosyjskie rakiety uderzają w Polskę. Ile razy Ukraina mówiła, że państwo terrorystyczne nie ograniczy się do naszego kraju? terytorium NATO. To jest rosyjski atak rakietowy przeciwko bezpieczeństwu zbiorowemu” – powiedział ukraiński prezydent.
Minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba odrzucił „teorię spiskową”, jakoby pocisk mógł zostać wystrzelony przez ukraińską obronę powietrzną.
Rosja
Ministerstwo Obrony w Moskwie zdementowało doniesienia, jakoby na Polskę spadły rakiety wystrzelone przez siły rosyjskie.
„Wypowiedzi polskich mediów i urzędników w sprawie rosyjskiego uderzenia rakietowego na terytorium Polski są celową prowokacją mającą na celu zaostrzenie sytuacji” – poinformował resort na platformie Telegram.
„Rosyjska siła ognia nie przeprowadziła żadnych ataków w regionie” – dodano w oświadczeniu.
Rosyjskie kanały prokremlowskie zaczęły się usprawiedliwiać i szerzyć narrację, że ukraińskie, a nie rosyjskie pociski uderzyły w terytorium Polski.
Niemcy
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz wyraził solidarność z polskim prezydentem.
„Kanclerz właśnie zadzwoniła do polskiego prezydenta Dudy i złożyła mu kondolencje… Niemcy ściśle wspierają naszego partnera w NATO, Polskę” – napisał na Twitterze rzecznik prasowy O. Scholz.
Wielka Brytania
Nowy członek NATO, premier Wielkiej Brytanii, Rishi Sunak, zadzwonił do Dudy, by wyrazić swoją „solidarność”, powiedział Downing Street.
„Premier zaoferował wszelką niezbędną pomoc w pilnym ustaleniu, co się stało” – dodano w oświadczeniu.
Francja
Prezydent Francji Emmanuel Macron wezwał do rozmów na szczycie G20 w Indonezji w związku z doniesieniami o wylądowaniu rakiety w Polsce, zanim Biały Dom ogłosił okrągły stół – poinformował Reuters jego biuro.
We francuskim Zgromadzeniu Narodowym sekretarz stanu Sonia Backes przekazała deputowanym orędzie premier Elisabeth Borne.
„Rząd wraz z naszymi polskimi sojusznikami bardzo uważnie monitoruje sytuację w terenie” – powiedział. „W każdym razie Polska może liczyć na solidarność Francji”.
Unia Europejska
Przewodniczący Rady Unii Europejskiej (ECU) Charles Michel powiedział, że jest „zszokowany” doniesieniami o strajku.
„Moje kondolencje dla rodzin” – napisał na Twitterze.
„Jesteśmy z Polską. Jestem w kontakcie z polskimi władzami, członkami Rady Europejskiej i innymi sojusznikami” – dodał.
„Pojawiają się niepokojące doniesienia o wybuchu w Polsce po zmasowanym rosyjskim ataku rakietowym na ukraińskie miasta” – napisała na Twitterze przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. „Składam kondolencje i najmocniejsze przesłanie poparcia i solidarności z Polską i naszymi przyjaciółmi na Ukrainie”.
– Uważnie obserwujemy sytuację i jesteśmy w kontakcie z polskimi urzędnikami, partnerami i sojusznikami – zapewnił przewodniczący KE.
Organizacja Narodów Zjednoczonych
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres ostrzegł we wtorek, że „absolutnie konieczne” jest uniknięcie eskalacji wojny na Ukrainie po śmiertelnym ataku rakietowym na kraj będący członkiem NATO, Polskę, w której zginęły dwie osoby.
„Sekretarz generalny jest głęboko zaniepokojony doniesieniami o pocisku, który eksplodował na terytorium Polski” – powiedział szef ONZ, jak powiedział jego rzecznik Farhan Haq. „Absolutnie konieczne jest uniknięcie eskalacji wojny na Ukrainie”.
Republika Czeska
Czeski premier Petr Fiala napisał na Twitterze, że po ataku rakietowym skontaktował się ze swoim polskim odpowiednikiem.
„Jesteśmy gotowi koordynować dalsze działania z naszymi polskimi przyjaciółmi” – powiedział.
Kraje bałtyckie
„Niepokojące wieści z Polski dotarły dziś wieczorem o co najmniej dwóch eksplozjach. Jesteśmy w bliskim kontakcie z naszymi kolegami w Polsce. Litwa opowiada się za silną solidarnością z Polską. Każdy centymetr kwadratowy terytorium NATO musi być broniony” – napisał prezydent Litwy Gitanas Nausėda na swoim koncie na Twitterze zaraz po tym, jak rozeszły się wieści o wydarzeniu.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Estonii poinformowało na swoim oficjalnym koncie na Twitterze, że najnowsze wiadomości z Polski są „niezwykle niepokojące”.
„Ściśle konsultujemy się z Polską i innymi sojusznikami. Estonia jest zdeterminowana, by bronić każdego centymetra kwadratowego terytorium NATO. Wyrażamy pełną solidarność z naszym bliskim sojusznikiem, Polską” – czytamy w komunikacie resortu.
Łotewski premier Krišjanis Karinis ogłosił we wtorek wieczorem, że zwołuje nadzwyczajne posiedzenie rządu.
„Jutro o godzinie 10 zwołałem nadzwyczajne posiedzenie rządu w celu wysłuchania raportów odpowiedzialnych ministerstw i instytucji na temat sytuacji bezpieczeństwa w regionie oraz przygotowania dalszych działań. Łotwa wraz ze swoimi sojusznikami z NATO jest gotowa do obrony swojego narodu i jej terytorium w każdej sytuacji” – napisała na Twitterze K. Karinis.
Wybierz firmy i tematy, które Cię interesują – poinformujemy Cię w osobistym biuletynie, gdy tylko zostaną wymienione w „Verslo žinija”, „Sodra”, „Registrų centura” itp. w źródłach.
„Certyfikowany fan sieci. Przedsiębiorca. Entuzjasta muzyki. Introwertyk. Student. Zły pisarz.”