Popularyzatorka nauki Goda Raibytė wyjaśniła, w jakich dziedzinach Litwini są najbardziej znani na świecie: coś, z czego można być dumnym

G. Raibytė, która niedawno napisała dwie książki dla dzieci, stara się rozbudzić w dzieciach zainteresowanie kosmosem i pokazać, że nie trzeba być naukowcem, żeby pasjonować się tą tematyką.

„Nieustannie jeżdżę na różne imprezy, przeprowadzam wywiady i wspólne projekty z naukowcami i astronautami, tworzę spektakle – oczywiście nie tylko o kosmosie. Czasem na konferencjach opowiadam o osiągnięciach Litwy w kosmosie – wielu dziwi się, jak bardzo my osiągnęliśmy w ciągu zaledwie kilku lat od wystrzelenia pierwszych litewskich satelitów. Litewscy naukowcy są znani na całym świecie, dlatego zawsze miło jest usłyszeć litewskie nazwiska podczas podróży po NASA lub Europejskiej Agencji Kosmicznej ”- przyznaje G. Raibytė.

Dlaczego kosmos jest tak interesujący dla ludzi?

Według niej kosmos przyciąga ludzi nie tylko chęcią poznania go lepiej, ale także dynamicznie rozwijającymi się ostatnio portalami społecznościowymi, na których można znaleźć różne wiadomości, ciekawostki, zdjęcia i wydarzenia, które przydarzyły się naukowcom. . Zachęca ludzi do wspólnego eksperymentowania i zajmowania się pomysłami, które są dla nich istotne i imponujące.

„Agencje kosmiczne tworzą też niesamowite kampanie komunikacyjne – na przykład łaziki NASA mają własne konta na Twitterze w sieciach społecznościowych, gdzie komunikują się z ludźmi w pierwszej osobie. Kosmos staje się bardziej otwarty, bardziej dostępny Mało tego, coraz więcej przedstawicieli krajów podróżują w kosmos, więc ich obywatele są naturalnie bardziej zainteresowani. Naprawdę nie mogę się doczekać, kiedy Litwini będą mieli pierwszego astronautę – myślę, że ta osoba wzbudzi jeszcze większą ciekawość przez kilka następnych pokoleń” – zauważa dziennikarz naukowy.



Goda Raibyte: zdjęcie. A. Oufartas: DELFI

G. Raibytė przyznaje, że ludzka ciekawość jest niezwyciężoną siłą, która pcha wszystkich naukowców i astronautów do przodu – to tak, jakby człowiek musiał dowiedzieć się, jaka jest jego rola w kosmosie, czy życie naprawdę powstało tylko na Ziemi i jaka czeka nas przyszłość jako ludzkość. Reporter naukowy mówi nam, że normalna ludzka materia to tylko około 5%. wszechświat, a reszta to wciąż nieznana i nieodkryta ciemna materia i ciemna energia.

„Nie da się żyć w pokoju, wiedząc, że znamy tylko bardzo mały wycinek wszechświata. Podróżujemy więc w kosmos, zaspokajając swoją ciekawość. Po wejściu na szczyt widzimy w oddali kolejny – i chcemy wspiąć się na nią. Już tacy jesteśmy i jest to dla mnie bardzo piękne. Czekam z niecierpliwością na odkrycie śladów życia pozaziemskiego. Zmieniłoby to ludzkie postrzeganie nas samych – być może – czy zrozumielibyśmy, że nie jesteśmy tacy wyjątkowi i wyjątkowy, a kosmiczna perspektywa pomogłaby nam stać się bardziej pokornymi” – mówi.

Litwa też się wyróżnia

Chociaż Litwa jest małym krajem, istnieje wiele powiązań z ogromem przestrzeni. G. Raibytė wyjaśnia, że ​​Litwini rzeczywiście weszli do historii nauk o kosmosie. Za pioniera astronautyki uważa się Kazimierasa Simonavičiusa – pierwszą osobę w XVII wieku, która opracowała koncepcję rakiety wielostopniowej, a to nie wszystko.

„Do dziś wyróżniam zespół litewskich botaników, którzy w 1982 roku jako pierwsi na świecie wyhodowali w kosmosie roślinę od nasionka do nasionka. Kolejne ważne wydarzenie miało miejsce w 2010 roku – wtedy Litwa rozpoczęła współpracę z Europejską Agencją Kosmiczną, a rok temu zostaliśmy członkiem stowarzyszonym tej organizacji.Takie członkostwo jest bardzo ważne dla małego państwa – biznesmeni i naukowcy mogą uczestniczyć w projektach i misjach międzynarodowych, a eksploracja kosmosu jest również przydatna dla gospodarki Litwy – szacuje się, że jeden euro zainwestowane w tę dziedzinę przynosi około 10 euro zysku” – zauważa dziennikarz.

G. Raibytė mówi, że jednym z najważniejszych i najbardziej znaczących wydarzeń było wystrzelenie pierwszych litewskich satelitów w 2014 roku, które pokazało ogromne możliwości naukowców z naszego kraju i litewskiej firmy NanoAvionics. Według niej pierwsze satelity były jak wybuchowa siła, z której wszystko posuwało się do przodu. Dziennikarz naukowy zwraca uwagę, że właśnie z tego powodu ważne jest, aby litewskie talenty się wyróżniały.

Opony zamówiły kartę kredytową

Badaczka wzięła ostatnio udział w ekskluzywnej misji kosmicznej – przyjęła ofertę banku Šiauliai na podpisanie umowy o kartę kredytową, ale nie w zwykłym oddziale banku, ale w takim, który wznosi się 33 kilometry od „wysokości”.

Šiaulių bankas użył specjalnego urządzenia kosmicznego do wyniesienia wirtualnego oddziału banku do stratosfery – cały proces wznoszenia można było oglądać online. Po osiągnięciu planowanej wysokości przeprowadzono pierwszą transakcję finansową – komunikując się na żywo z konsultantem bankowym, G. Raibytė zamówiła kartę kredytową.

„Cieszę się, że litewskie firmy powoli dołączają do kosmicznego wiru iw ten sposób nie tylko dostrzegają własne korzyści, ale także zachęcają innych do zainteresowania się nauką, odkryciami i zanurzenia się w kosmiczne przygody”, dodaje G Raibytė.

Surowo zabrania się wykorzystywania informacji opublikowanych przez firmę DELFI na innych stronach internetowych, w mediach lub w innych miejscach, a także rozpowszechniania naszych materiałów w jakiejkolwiek formie bez zgody, a w przypadku uzyskania zgody konieczne jest podanie firmy DELFI jako źródła.

Brinley Hamptone

„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *