„Rosyjski niedźwiedź jest ranny iw związku z tym niestety w najbliższym czasie możemy spodziewać się eskalacji jego przemocy i agresji. Ale to nie zmienia faktu, że reżim Putina z każdym dniem słabnie” – zadeklarował. polski rząd administrator.
Zdaniem premiera deklaracja Putina zapowiadająca mobilizację miała zasiać strach, ale nie świadczy o potędze Rosji, ale o wielkim kryzysie, jaki ją spotkał.
„Od początku inwazji cały świat widział hańbę armii rosyjskiej, sprzęt minionej epoki, pozostawione na środku pola czołgi, żołnierzy, którzy po schwytaniu przez Ukraińców tłumaczyli, że powiedziano im, że idą na ćwiczenia, a nie na wojnę” – powiedział Morawiecki.
Polski premier przypomniał, że „Putin przez długi czas starał się nie wysyłać etnicznych Rosjan na front, dlatego jako pierwsze przystąpiły do wojny mniejszości narodowe z odległych regionów Rosji”.
Zdaniem Morawieckiego nie tylko odsłania to istotę rasistowskiej polityki Kremla, ale także pokazuje, „jak ogromnej presji podlega rosyjskie kierownictwo”.
Kopiowanie tekstu tego newsa jest zabronione bez pisemnej zgody ELTA.
„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”