Rozpoczęcie demontażu pomnika w mieście Brzeg w południowo-zachodniej Polsce zbiegło się z Dniem Niepodległości Ukrainy i pół roku po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Jest to jeden z wysiłków wielu krajów w tym regionie i w całym regionie, aby usunąć nienawistne symbole komunistyczne z przestrzeni publicznej. Polska, podobnie jak niektórzy jej sąsiedzi, została zaatakowana i okupowana przez Niemcy na początku II wojny światowej, a wkrótce potem zajęta przez Związek Radziecki. Reżim wprowadzony przez Moskwę rządził Polską do 1989 roku.
Polski Instytut Pamięci Narodowej we współpracy z lokalnymi społecznościami dąży do usunięcia kilkudziesięciu podobnych pomników z czasów sowieckich,
Przedstawiciel Instytutu Rafał Leśkiewicz powiedział, że w marcu, kiedy ogłoszono decyzję o ich usunięciu, pozostało ich 60. Pomnik w Brzegu jest już 24. wyburzonym pomnikiem.
Jego zdaniem usunięcie tych pomników jest ważne nie tylko ze względu na wojnę Rosji na Ukrainie, ale także ze względu na wymogi ustawy uchwalonej w Polsce w 2015 roku.
„Nie jest możliwe trzymanie takich pomników w miejscach publicznych” – powiedział Associated Press.
Demontaż pomnika na Bżegu ma potrwać kilka dni – dodał R. Leskieviczius.
Granicząca z Ukrainą Polska jest ważnym sojusznikiem Kijowa, udzielającym pomocy wojskowej i humanitarnej temu rozdartemu wojną krajowi. Znalazło tam schronienie najwięcej ukraińskich uchodźców w porównaniu z liczbą w innych krajach.
W zeszłym tygodniu rząd estoński rozpoczął również demontaż sowieckiego pomnika II wojny światowej poza miastem na granicy z Rosją. Inwazja Rosji na Ukrainę skłoniła kolejne kraje do zrzucenia pozostałych symboli z czasów sowieckich.
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”