Prezydent RP Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki podczas Dnia Pamięci o Ludobójstwie powiedział, że nadszedł czas, aby potępić zabójstwa polskich cywilów przez Ukraińców w czasie wojny i bezpośrednio po wojnie, a także założyć odpowiednie cmentarze dla ofiar.
„Niech ta prawda naprawdę stanie się podstawą… nowych relacji między naszymi narodami a naszymi społeczeństwami, których… nasze narody i państwa bardzo potrzebują na przyszłość, aby przekuć słabość w siłę” – powiedział A. Duda.
Polska jest jednym z najbardziej gorliwych krajów z Ukrainy zwolenników, gdy Kijów zmaga się z inwazją wojskową Rosji w lutym. Warszawa podkreśla, że walka Ukraińców leży również w interesie Polski.
Od początku inwazji Polska miliony ukraińskich uchodźców znalazły schronienie, a Warszawa zapewnia sąsiadowi wsparcie polityczne, broń i możliwość eksportu towarów, zwłaszcza zboża.
Jednak stosunki między dwoma krajami zostały zachmurzone przez przemoc, która miała miejsce w latach 1942-1945. Przez dziesięciolecia, podczas gdy Polska i Ukraina był kontrolowany przez Moskwę, temat ten był tematem tabu, ale nawet teraz sąsiadom nie jest łatwo dyskutować o tych wydarzeniach.
Historycy twierdzą, że ponad 100 000 Polaków, w tym kobiety, dzieci i niemowlęta, zginęło z rąk swoich ukraińskich sąsiadów podczas nacjonalistycznych represji w ówczesnym południowo-wschodnim regionie Polski. W naszych czasach większość tego regionu znajduje się na terytorium Ukrainy.
Szczyt tej przemocy nastąpił 11 lipca 1943 r. Podczas tzw. „krwawej niedzieli” bojownicy Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) przeprowadzili skoordynowane ataki na Polaków w ponad 100 wsiach, głównie Rolki w okolicy, kiedy ludzie modlili się w kościołach lub opuszczali nabożeństwa.
W 2016 roku Polska ogłosiła 11 lipca dniem pamięci o tej tragedii i twierdzi, że masakra Polaków była ludobójstwem. A. Duda i M. Morawiecki również używali tego określenia w swoich poniedziałkowych wystąpieniach.
Jednak Ukraina wzywa bojowników OUN o niepodległość. Tożsamość Ukrainy jako suwerennego państwa jest również ściśle powiązana z tą organizacją.
Polscy przywódcy powiedzieli, że niedopuszczenie do zagojenia się tej rany w pamięci historycznej tylko antagonizuje sąsiadów w czasach ogromnych wyzwań i służy celom Moskwy.
Zabronione jest publikowanie, cytowanie lub w inny sposób powielanie informacji z agencji informacyjnej BNS w publicznych mediach informacyjnych i na stronach internetowych bez pisemnej zgody UAB „BNS”.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Przyjazny adwokat piwa. Generalny organizator. Fanatyk popkultury.”